Zużycia kosmetyczne - DENKO 5/2022

Czas na podsumowanie zużyć kosmetycznych maja.

Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie
 

 

1. Sylveco - Aloesove - Regenerujący żel do twarzy, ciała i włosów. Stosowałam go raczej jako dodatek do pielęgnacji niż samodzielny kosmetyk. RECENZJA 💚
2. Good Mood - Hemp Code - Odbudowujący szampon do włosów z olejem konopnym.
Kupiłam go trochę z przypadku, ale okazał się bardzo dobrym wyborem. RECENZJA 💛
3. Yves Rocher - Odżywka odbudowująca z olejkiem jojoba. Zdecydowanie dobrze dzaiłała na moje włosy. RECENZJA 💛
4. BasicLab - Anti-Perspiris - Antyperspirant 72h. Skutecznie chronił przed potem i niemprzyjemnym zapachem. RECENZJA 💛

 

5. Empire Pharma -Solverx - Pianka do higieny intymnej Skóra Atopowa. Komfortowy w użytkowaniu, delikatny w działaniu. RECENZJA 💛
6. Fitokosmetik - Tradycyjna, drożdżowa maska do włosów cienkich. Był to jak najbardziej poprawny kosmetyk, robił swoje. RECENZJA💚
7. Sylveco - Lniana maska do włosów. Zużyłam, ale nie wywarła na mnie większego wrażenia. RECENZJA 💚
8. Sylveco - Rosadia - Krem rozświetlający na dzień. Najlepszy krem z całej oferty Sylveco - oczywiście z kremów na dzień. RECENZJA 💛
9. Sylveco - Rosadia - Odżywczy krem na noc. Treściwy i nawilżający. Jeden z lepszych wśród ofert Sylveco. RECENZJA 💛

10. L'biotica - Złuszczające plastry na pięty w postaci napiętek. Co prawda złuszczyły zrogowaciały naskórek, ale efekt był dość krótkotrwały. RECENZJA 💚
11. Dizao Natural - Hydrożelowe złote płatki pod oczy Kolagen. Ładnie nawilżaly i napinały skórę wokół oczu. Chociaż efekt nie był zbyt długotrwały. RECENZJA 💛💚
12. Bielenda - Masełko do rąk Nawilżająca Malina. Przyjemnie pachniało i dobrze nawilżało dłonie. RECENZJA 💛
13. Miya Cosmetics - Beauty.Lab - Serum z witaminą C na przebarwienia. Bardzo przyjemne w użytkowaniu, lekko rozjaśniło skórę i delikatnie wyrównało koloryt. RECENZJA 💛💚
14. Yves Rocher - Balsam do ust Słodka Jeżyna. Dobrze nawilżał i wygładzał usta. RECENZJA 💚
15. Avon - Care - Balsam regenerujący do ust. Spełniał swoje zadanie, ale nie było to odkrycie roku. RECENZJA 💚

I to już wszystko co zużyłam w maju.

Yves Rocher - Pur Calendula - Tonik wygładzający

 

Tonik kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na internecie. Zaciekawiła mnie zwłaszcza żelowa konsystencja kosmetyku.
Kosmetyk zamknięty był w plastikowym opakowaniu z nakrętką zamykaną na „klik”.
Konsystencja – żelowa, o lekko mlecznym zabarwieniu. Zapach delikatny, z lekką nutą nagietka. Tonik łatwo rozprowadzał się po twarzy, szybko wchłaniał, nie pozostawiał lepkiej warstwy. I wszystko byłoby w porządku, gdyby po nałożeniu kremu, nie zaczęły się problemy… Otóż tonik powodował okropne rolowanie się kremu a co za tym idzie całego makijażu. Próbowałam stosować go różnymi kremami, ale niestety efekt był zawsze taki sam.
Tonik był bardzo wydajny, wystarczyła jego niewielka ilość aby rozprowadzić po całej twarzy. Niestety w tym przypadku, nie było to plusem…
W internecie znalazłam właściwie tylko pozytywne opinie na temat tego kosmetyku. Trochę mnie to dziwi, że nikt nie miał takich „przygód” jak ja. Może trafiłam na felerny egzemplarz...

Skład:

Aqua/Water/Eau, Glycerin, Propylene Glycol., Caesalpinia Spinosa Gum, Calendula Officinalis Flower Extract, Hydroxyacetophenone, Pentylene Glycol, Polyglyceryl-4 Caprate, Parfum/Fragrance, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Fructooligosaccharides, Inulin, Sorbic Acid, Succinoglycan, Sodium Hydroxide

 

Ocena produktu:
Nie dla mnie...

Pojemność:
200 ml

Cena:
39,90 (bez promocji)

Yves Rocher - Pure Algue - Żel oczyszczający do twarzy Ekstra Świeżość

Kolejny produkt od Yves Rocher, który udało mi się przetestować, to żel do mycia twarzy w mikroalgami.
Żel zamknięty był w miękkiej tubce, zamykanej na klik. Z wydobywaniem kosmetyku nie było najmniejszego problemy, gdyż stawiany był na nakrętce.
Konsystencja (zaskoczenia nie było) żelowa, dość gęsta. Zapach był świeży, orzeźwiający, kojarzył mi się z zapachem morza.
Żel stosowałam w drugim etapie oczyszczania skóry, po wcześniejszym zastosowaniu płynu micelarnego. Po nałożeniu na skórę dość mocno i łatwo się pienił. Skutecznie usuwał pozostałości makijażu, pozastawiał cerę czystą ale nie ściągniętą.
I chociaż żel nie miał jakiś szczególnych właściwości pielęgnacyjnych, to był w sam raz do codziennego użytkowania. Sprawdzał się zarówno rano jak i wieczorem.

Skład:
Aqua/Water/Eau, Glycerin, Decyl Glucoside, Xanthan Gum, Centaurea Cyanus Flower Water, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Benzoate, Parfum/Fragrance, Citric Acid, Potassium Sorbate, Fructooligosaccharides, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Inulin, Maris Aqua/Sea Water/Eau De Mer, Tetraselmis Suecica Extract

Ocena produktu:
Fajny!

Pojemność:
125 ml

Cena:
24,90

Yves Rocher - Odżywka odbudowująca z olejkiem jojoba

Marka Yves Rocher już od bardzo dawna wzbudzała moje zainteresowanie, bo jak do tej pory, jeszcze nic od nich nie testowałam.
Odżywka zamknięta była w plastikowym opakowaniu, stawianym na nakrętce.
Konsystencja nie była zbyt gęsta, czyli po prostu rzadka. Pachniała bardzo przyjemnie, otulająco z lekką nutą słodyczy (wyczuwałam zapach olejku jojoba). Zapach tylko przez chwilę utrzymywał się na włosach.
Odżywka, niemal zaraz po nałożeniu na włosy, sprawiała, że się rozplątywały. Jednak, aby uzyskać zadowalający efekt, trzeba było zużyć sporą ilość kosmetyku. Natomiast po wysuszeniu, włosy były zdyscyplinowane, wygładzone i błyszczące.
I chociaż na początku, podchodziłam do tej odżywki trochę sceptycznie, to ostatecznie bardzo mi się spodobała. Zdecydowanie byłam zadowolona z wyglądu moich włosów po jej zastosowaniu.

Skład:

Aqua/Water/Eau, Stearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Isopropyl Alcohol, Benzoic Acid, Parfum/Fragrance, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Fructooligosaccharides, Inulin, Arginine, Panthenol

Ocena produktu:

Bardzo dobra.

Pojemność:
200 ml

Cena:
19,99