niedziela, 29 listopada 2020

Haul kosmetyczny czyli co nowego w listopadzie

W listopadzie nie miałam weny do zakupów kosmetycznych, więc ograniczyłam je do niezbędnego minimum.

 

Haul kosmetyczny czyli co nowego w listopadzie

1. Sylveco - Vianek - Odżywczo - wygładzający peeling do ciała
2. Sylveco - Biolaven - Peeling do skóry głowy
3. Tołpa - SPA Detox - Kąpiel borowinowa

No i to wszystko. Z takiego minimalizmu jestem zadowolona.

piątek, 27 listopada 2020

La Roche Posay - Lipikar Syndet AP+ - Balsam uzupełniający poziom lipidów

Miniaturkę tego balsamu do ciała znalazłam (dawno temu) w jednym z pudełek doz.pl. A, że był to niewielki kosmetyk, to mi się zawieruszył. I dopiero, gdy znalazłam go w moich „czeluściach kosmetycznych”, postanowiłam go od razu użyć (co by się nie zmarnował).
Konsystencja balsamu była treściwa a zapach niemal niewyczuwalny. Łatwo rozprowadzał się po skórze i niemal natychmiast się wchłaniał.
Stosowałam go głównie w miejscach, gdzie moja skóra była mocno przesuszona. Ulga jaką odczuwałam była natychmiastowa.
I chociaż była to tylko miniaturka, to mocno zachęciła mnie do zakupu pełnowymiarowego produktu.

Skład:
Aqua / Water, Butyrospermum Parkii Butter/ Shea Butter, Glycerin, Dimethicone, Nacinamide, Paraffinum Liquidum/ Mineral Oil, Cetearyl Alcohol, Brassica Campestris Oleifera Oil / Rapeseed Seed Oil, Ammonium Polyacryldimethyltauramide / Ammonium Polyacryldimethyldimethyl Taurate, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Cera Microcristallina / Mictrocrystalline Wax, Paraffin, Sorbitan Tristearate, Dimethiconol, Mannose, Disodium EDTA, Capryloyl Glycine, Vitreoscilla Ferment, Xanthan Gum, Pentaerythrityl Tetra-Di-Butyl HydroxyHydrocinnamate, Sodium Benzoate

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
200 ml

Cena
31,49

środa, 25 listopada 2020

Sylveco - Vianek - Wzmacniająca maseczka do twarzy do cery naczynkowej

Sylveco - Vianek - Wzmacniająca maseczka do twarzy do cery naczynkowej

Nad zakupem maseczek z Vianka, zastanawiałam się już od dłuższego czasu. Więc gdy tylko na horyzoncie pojawiła się dość ciekawa oferta cenowa, nie wahałam się ani chwili.
Maseczka zamknięta była w jednorazowej saszetce, która wystarczyła na jednokrotne użycie. Oczywiście osoby, które preferują bardziej oszczędne używanie, bez większego problemu podzieliłyby ją na dwa użycia. Ja jednak preferuję podejście – raz a konkretnie.
Zaskoczeniem był dla mnie kolor maseczki (chociaż, gdybym przeczytała dokładnie co było napisane na opakowaniu z pewnością bym się domyśliła) – mocno pomarańczowy, wpadający w ceglastą czerwień. Po mimo, że maska zawierała glinkę nie była sucha ani szorstka. Przypuszczam, że dodatek olejków sprawiał, że była bardzo gładka i kremowa. Przy zmywaniu z twarzy, warto było użyć dodatkowych wspomagaczy – gąbeczki lub ściereczki – bo nie zmywała się z twarzy łatwo.
Po zastosowaniu od razu zauważyłam sporą różnicę w wyglądzie mojej twarzy. Wszelkie zaczerwienienia były wyciszone a skóra rozjaśniona, pory zwężone. Ogólnie skóra wyglądała dobrze, była gładka i nawilżona. Co prawda efekt ten utrzymywał się nie więcej niż 24h, ale i tak było warto.
Bardzo podobał mi się efekt po zastosowaniu tej maseczki, dlatego z przyjemnością sięgnę po nią ponownie.

Skład:
Aqua, Sesamum Indicum Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Kaolin, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Squalane, Glyceryl Stearate, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum.

Ocena produktu:
Bardzo dobra

Pojemność:
10 g

Cena:
5,99

poniedziałek, 23 listopada 2020

Oriflame - Feet Up Ice Pops - Chłodzący krem do stóp z zielonym jabłkiem i miętą

Oriflame - Feet Up Ice Pops - Chłodzący krem do stóp z zielonym jabłkiem i miętą

Bardzo lubię kremy do stóp od Oriflame. I chociaż często sięgam po kosmetyki innych marek, to chyba z sentymentu do marki Oriflame, wciąż do niej wracam.
Ten konkretny krem kupiłam latem, gdy pojawił się jako edycja limitowana. Bardzo zaciekawiło mnie zestawienie zapachów jabłka i mięty.
Zapach kremu był połączeniem woni zielonego jabłuszka i mięty. Muszę przyznać, że takie połączenie było bardzo przyjemne (dawno nie miałam okazji wąchać zapachu zielonego jabłuszka – ktoś go jeszcze pamięta?). Konsystencja była dość gęsta, ale nie zbita. Łatwo rozprowadzał się po stopach, delikatnie je chłodząc.
Krem przeznaczony był do codziennej pielęgnacji stóp w celu utrzymania ich nawilżenia. Jednak w moim przypadku, moje stopy potrzebują mocniejszego i bardziej specjalistycznego nawilżenia, okazywał się nieco za słaby. Owszem nawilżał, ale nie było to nic dogłębnego, lecz było to bardziej powierzchowne działanie. Dodatkowo, potrzebował on dłuższej chwili, aby się wchłonąć, więc stosowałam go najczęściej na noc.
Kremu używało mi się bardzo przyjemnie, chociaż nie spełniał moich oczekiwań w 100%. Zapewne sprawdzi się u osób, których stopy nie potrzebują specjalistycznych kosmetyków.

Skład:

Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Peg-100 Stearate, Parfum, Ceteareth-20, Carbomer, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Menthol, Propylparaben, Stearic Acid, Palmitic Acid, Sodium Hydroxide, Arachidic Acid, Lauric Acid, Myristic Acid, Mentha Aquatica Leaf Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citric Acid, Potassium Sorbate, CI 19140, CI 42090

Ocena produktu:

Przyjemny!

Pojemność:

75 ml

Cena

19,90

sobota, 21 listopada 2020

Sylveco - Vianek - Przeciwłupieżowy szampon do włosów

Sylveco - Vianek - Przeciwłupieżowy szampon do włosów


Do tej pory, byłam przekonana, że nie mogę stosować żadnych szamponów przeciwłupieżowych ze względu na zabieg keratynowego prostowania włosów. Jednak jakiś czas temu, dowiedziałam się, że istnieje szampon przeciwłupieżowy, który nie zaszkodzi moim włosom, a wręcz sprawi, że będą one bardziej błyszczące.
Opakowanie – tak jak większość (lub wręcz wszystkie) szamponów od Vianka – plastikowa butelka zamykana na klik.
Konsystencja szamponu była nieco wodnista, mało żelowa. Szampon miał lekko beżowy kolor, był delikatnie mętny. Zapach delikatny, szybko się ulatniał.
Szampon stosowałam zazwyczaj do zmywania tłustych formuł z mojego skalpu – zazwyczaj były to olejki lub tłuste peelingi. W tej roli dawał sobie bardzo dobrze radę i nigdy nie zdarzyło mi się aby czegoś nie domył. Szampon stosowałam w dość specyficzny sposób, bo nakładałam go tylko na skalp (na pozostałą długość włosów nakładałam inny szampon) i pozostawiałam na kilka minut. Zawartość kwasu salicylowego sprawiała, że skalp był dobrze oczyszczony a włosy błyszczące przy nasadzie.
Niestety, aby go dobrze spienić na włosach, podczas jednego mycia, musiałam go nabierać aż trzykrotnie, co sprawiało, że był mało wydajny.
Działanie szamponu, bardzo przypadło mi do gustu. Podobało mi się oczyszczenie skalpu (a mam z tym poważny problem), jakie przy jego pomocy udawało mi się osiągnąć. Rozważam wprowadzenie go na stałe do mojej pielęgnacji.

Skład:
Aqua, Decyl Glucoside, Coco-glucoside, Sucrose, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Valeriana Officinalis Root Extract, Echinacea Purpurea Root Extract, Panthenol, Propanediol, Salicylic Acid, Hexamidine Diisethionate, Allantoin, Lactic Acid, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Glyceryl Oleate, Sodium Benzoate, Citrus Limonum Peel Oil, Parfum, Citronellol, Citral, Geraniol, Limonene, Linalool

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
300 ml

Cena
21,99

czwartek, 19 listopada 2020

Yumi - Wielofunkcyjny żel aloesowy

Yumi - Wielofunkcyjny żel aloesowy

Od pewnego czasu do swojej pielęgnacji dołączyłam żel aloesowy. Do tej pory używałam żelu aloesowego od Sylveco, ale gdy go skończyłam, postanowiłam sięgnąć po coś nowego. W drogerii internetowej znalazłam markę Yumi, w ogóle wcześniej mi nie znaną.
Żel zamknięty był w sporym, plastikowym opakowaniu z nakrętką. Dodatkowo zabezpieczony był plastikowym wieczkiem, idealnie dopasowanym do opakowania. Jednak samo opakowanie było dość duże i nieporęczne.
Konsystencja była żelowa, zwarta. Po nabraniu kosmetyku z opakowania, żel niemal nie zmieniał położenia, nie spływał. Pachniał bardzo przyjemnie, aloesowo (co w ogóle nie było zaskakujące).
Żel stosowałam głownie jako podkład na olejowanie włosów. Po takim zabiegu, włosy były wygładzone, błyszczące i niespuszone (co było dla mnie wielkim sukcesem).
Robiłam też z niego żel antybakteryjny i w tej roli spisał się również dobrze.
Co do samego kosmetyku, nie miałam żadnych zastrzeżeń i uważam, że był świetnym uzupełnieniem pielęgnacji. Jedyny minus to nieporęczne opakowanie, ale chyba są już dostępne tubki.

Skład:
Aloe Barbadensis Leaf Juice, Aqua, Glycerin, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate, Actinidia Chinensis Fruit Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Fragaria Ananassa Fruit Extract, Prunus Persica Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Rubus Idaeus Fruit Extract, Chondrus Crispus Powder, Parfum, Polysorbate 20, Levulinic Acid, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.

Ocena produktu:
Fajny!

Pojemność:

300 ml

Cena
18,99

wtorek, 17 listopada 2020

Organic Kitchen - Płyn do kąpieli "Ciastko z wróżbą"



Ten ciekawe brzmiący płyn do kąpieli znalazłam w zakamarkach Lawendowej Szafy. W tym przypadku skusiła mnie sama nazwa produktu i dość dobre wspomnienia innego kosmetyku z serii Organic Kitchen.
Płyn zamknięty był w plastikowym opakowaniu zamykanym na klik. W sumie nie ma co się rozpisywać czy było wygodne, bo po prostu wlewało się go trochę do wanny.
Zapach płynu rzeczywiście był ciekawy. Pachniał świeżo upieczonym ciastkiem z nadzieniem jabłkowym (przynajmniej ja miałam takie wrażenie wąchając go). Zapach nie był nadmiernie intensywny, przez co nie był mdły. Na skórze utrzymywał się niezbyt długo, tworząc bardzo delikatną i subtelną smugę zapachu.
Konsystencja była żelowa, dość gęsta, przez co starczył na bardzo wiele kąpieli.
Płyn dobrze się pienił pod strumieniem wody, chociaż piana znikała dość szybko. Skutecznie oczyszczał ciało, nie podrażniał ani nie wysuszał skóry.
Może nie był to płyn o wyszukanych właściwościach pielęgnacyjnych, ale w zupełności sprawdzał się w tym, do czego był przeznaczony.

Skład:
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Avena Sativa Kernel Extract*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Linum Usitatissimum Seed Oil*, Triticum Vulgare Germ Oil*, Pulmonaria Officinalis Extract*, Pinus Sibirica Seed Oil*, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Limonene, Linalool

Ocena produktu:
Przyjemny!

Pojemność:
500 ml
 
Cena
15,79