poniedziałek, 29 listopada 2021

Haul kosmetyczny czyli co nowego w listopadzie

Haul kosmetyczny czyli co nowego w listopadzie

 

Listopad nieszczególnie napawał mnie chęcią zakupów kosmetycznych:
 
1. Bielenda - Vegan Musli - Krem pod oczy
2. Bandi Professional - Pure Care - Morski żel oczyszczający do twarzy
3. Nacomi - Glow Toner - Złuszczająco - rozświetlający tonik do twarzy
4. Anven - Happy Ends - Serum do zabezpieczania końcówek włosów
5. Skin 79 - Jeju Sandorong - Rewitalizująca maska z kaktusem do twarzy
 
I to już wszystko... Nie było tego dużo.

sobota, 27 listopada 2021

Lirene - Dermoprogram - Ujędrniająca maska do twarzy Guarana

Lirene - Dermoprogram - Ujędrniająca maska do twarzy Guarana


To już ostatnia maseczka z serii Lirene, jaką ostatnio przetestowałam. A kupiłam ją jako dodatek, do zakupów na Allegro, aby osiągnąć limit darmowej dostawy.
Maseczka miała kremową konsystencję, chociaż trochę rzadszą konsystencję od poprzedniczek. Pachniała delikatnie ale przyjemnie. Miała klasyczny biały kolor.
Rozprowadzała się gładko, nie zaschła, za to w dużej części się wchłonęła. Trzymałam ją na twarzy ok. 15 min. Pozostałości ściągnęłam za pomocą płatka kosmetycznego.
Co prawda po zastosowaniu skóra była lekko wygładzona, nieco ujędrniona i nawilżona ale efekt był bardzo krótkotrwały.
Właściwie to była najsłabiej działająca maseczka od Lirene jaką ostatnio testowałam. Zdecydowanie nie sięgnę po nią ponownie.

Skład:
Aqua (Water), Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Dicaprylyl Carbonate, Glyceryl Stearate, Oleyl Erucate, C15-19 Alkane, Pentylene Glycol, Propanediol, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Canola (Canola) Oil, Sodium Stearoyl Glutamate, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Paullinia Cupana (Guarana Paullinia) Fruit Extract, Ilex Paraguariensis Leaf Extract, Stevia Rebaudiana Extract, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Sclerotium Gum, Myristyl Alcohol, Propylene Glycol, Arachidyl Alcohol, Tocopherol, Sorbic Acid, Parfum (Fragrance)

Ocena produktu:
Bez szału...

Pojemność:
7 ml

Cena:
1,99

czwartek, 25 listopada 2021

Nivea - Clay Fresh - Głęboko oczyszczający żel pod prysznic Imbir & Bazylia

Nivea - Clay Fresh - Głęboko oczyszczający żel pod prysznic Imbir & Bazylia


Chociaż seria od Nivea Clay Fresh nie jest nowością, to stosunkowo nie dawno po nią sięgnęłam. Dodatkowo, po zakupie żel przeczekał dość długą chwilę, w oczekiwaniu na zużycie.
Opakowanie żelu było ogromne i trochę nie poręczne. Pod koniec opakowania, żel bardzo powoli spływał, co sprawiało, że wydobycie z opakowania nie było już tak komfortowe.
Żel miał kremową, dość gęstą konsystencję oraz zielony kolor. Pachniał przyjemnie, orzeźwiająco i rzeczywiście wyczuwalna była bazylia i imbir. I chociaż początkowo obawiał się tego połączenia zapachowego, to koniec końców było ono bardzo przyjemne i orzeźwiające. Dodam jeszcze, że zapach nie utrzymywał się zbyt dłygo na skórze.
Sam żel skutecznie oczyszczał skórę, ale jej nie wysuszał. Pienił się dobrze, ale nie tworzyło się też przesadnie dużo tej piany.
W samym żelu ciekawiła mnie zawartość glinki, ale jakoś nie zauważyłam jakiś szczególnych właściwości w związku z jej zawartością.
Chociaż początkowo nie byłam przekonana co do tego żelu, to ostatecznie bardzo przyjemnie mi się go używało. Sądzę, że jest w sam raz do codziennego używania.

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Kaolin, Acrylates Copolymer, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycerin, Citric Acid, Sodium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, Sodium Lauryl Sulfate, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Sodium Sulfate, Sodium Benzoate, Linalool, Limonene, Geraniol, BHT, Parfum, CI 10316, CI 61570, CI 16035, CI 42090

Ocena produktu:
Fajny!

Pojemność:
500 ml

Cena:
11,99

wtorek, 23 listopada 2021

Oriflame - Royal Velvet - Ujędrniający krem pod oczy

Oriflame - Royal Velvet - Ujędrniający krem pod oczy

Jak już wielokrotnie wspominałam, od czasu do czasu kupuję kosmetyki od Oriflame. A wynika to z faktu, że kiedyś byłam ich konsultantką. Zajęcie już dawno porzuciłam, ale sentyment pozostał.... Przeglądając katalog, natknęłam się na krem pod oczy z serii Royal Velvet w super ofercie cenowej, wiec postanowiłam kupić.
Krem zamknięty był w małej, miękkiej tubce, zakończonej "dziubkiem".
Konsystencja kremu była bardzo treściwa, gęsta i odżywcza. Zdecydowanie nie można było go zaliczyć do lekkich. Zapach właściwie był niewyczuwalny.
Z działania kremu byłam bardzo zadowolona. Dobrze i długotrwale nawilżał okolice oczu, wygładzając przy tym skórę. Nadawał się pod makijaż, nie rolował się. Po mimo treściwej konsystencji nie zapychał ani nie podrażniał.
Sam krem był dla mnie miłym zaskoczeniem, właśnie takiego kosmetyku szukałam. Polecam, dla osób poszukujących treściwych konsystencji.

Skład:

Aqua, Butylene Glycol, Glycerin, Isohexadecane, Cyclopentasiloxane, Isononyl Isononanoate, Pentaerythrityl Distearate, Cyclohexasiloxane, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate, Peg-100 Stearate, Sodium Polyacrylate, Caffeine, Cera Alba, Cetyl Alcohol, Nylon-12, Stearyl Alcohol, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Euphrasia Officinalis Extract, Propylene Glycol, Propylparaben, Disodium Edta, Hydrolyzed Wheat Protein, Xanthan Gum, Mica, Iris Florentina Root Extract, Silica, Pisum Sativum Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Sodium Citrate, Copper Aspartate, Magnesium Aspartate, Manganese Aspartate, Zinc Aspartate, Potassium Sorbate, Chlorphenesin, Meteorite Powder, Sorbic Acid, Ethylparaben, Butylparaben

Ocena produktu:

Bardzo dobry.

Pojemność:
15 ml

Cena:
10,99 (w promocji)

niedziela, 21 listopada 2021

Green Feel's - Pure Sensitive - Woda micelarna do cery wrażliwej

Gereen Feel's - Pure Sensitive - Woda micelarna do cery wrażliwej

Zapewne zaskoczenia nie będzie, gdy napiszę, że markę Green Feel's znalazłam w Lawendowej Szafie (zresztą jak większość nietypowych kosmetyków, które tu opisuję). W tym wypadku muszę dodać, że kosmetyk dostałam w ramach programy lojalnościowego - za zakupy i napisane tam recenzje.
Woda a właściwie płyn micelarny, zamknięty był w plastikowej buteleczce z nakrętką typu dicstop.
Płyn był bezbarwny i miał bardzo delikatny zapach. Przez to, że był bardzo słabo wyczuwalny, nie mogę stwierdzić z czym mi się kojarzył.
Co do skuteczności, to muszę przyznać, że usuwał makijaż bez większych problemów. Dobrze radził sobie z tuszem, cieniami czy podkładem (testowałam na zwykłych kosmetykach, niewodoodpornych).
Rzeczywiście nie podrażniał skóry, a nawet mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że ją lekko koił.
Żeby nie było tak kolorowo, to dodam, że maił bardzo małą pojemność, jak na takiego typu kosmetyk, bo zaledwie 150 ml. Na szczęście był wydajny, co trochę łagodziło tą sprawę.
Podsumowując, muszę stwierdzić, że był to bardzo dobry płyn micelarny. Skuteczny, niepodrażniający szkoda tylko, że nie tak łatwo go dostać.

Skład:
Aqua, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Ethylhexylglycerin, Propanediol*, Glycerin*, Prunus Serrulata Flower Extract, Helichrysum Italicum Extract, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, Oleth-10, Disodium EDTA

Ocena produktu:
Bardzo dobry!

Pojemność:
150 ml

Cena:
15,39

piątek, 19 listopada 2021

Lirene - Dermoprogram - Nawilżająca maska do twarzy Czarna porzeczka & Jeżyna

Lirene - Dermoprogram - Nawilżająca maska do twarzy Czarna porzeczka & Jeżyna

Maseczkę kupiłam jako dodatek, do zakupów na Allegro, z założeniem, że "przecież się zużyje".
Maseczka miała kremową konsystencję, pachniała przyjemnie, owocowo. Miała lekko fioletowy kolor.
Rozprowadzała się gładko, nie zaschła, w dużej części się wchłonęła. Trzymałam ją na twarzy ok. 15 min. Pozostałości zmyłam wodą co nie sprawiło mi to większego problemu.
Po zastosowaniu skóra była wygładzona, miękka i dobrze nawilżona. Efekt nie był długotrwały, ale po wieczornym zastosowaniu, rano wciąż widziałam efekty (chociaż w ciągu dnia całkowicie zanikły).
Maseczka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, była dość przeciętna, ale zużyłam ją, żeby nie zalegała w moich zapasach.

Skład:
Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Propanediol, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Hydrogenated Olive Oil Decyl Esters, 1,2-Hexanediol, Undecane, Glycolic Acid, Glucose, Fragaria Ananassa (Strawberry) Fruit Extract, Rubus Fruticosus (Blackberry) Fruit Extract, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Malic Acid, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Tartaric Acid, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Tripelargonin, Argania Spinosa Kernel Oil, Tridecane, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Olus Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cetearyl Glucoside, Pentaerythrityl Distearate, Hydroxyacetophenone, Sclerotium Gum, Tocopherol, Lactic Acid, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, CI 60730
 
Ocena produktu:
OK

Pojemność:

7 ml

Cena:
2,50

środa, 17 listopada 2021

Fitokosmetik - Beauty Visage - Płatki pod oczy Anti-Age

Fitokosmetik - Beauty Visage - Płatki pod oczy Anti-Age

Ostatnimi czasy, bardzo polubiłam stosowanie płatków pod oczy, zwłaszcza wtedy, gdy okolice pod oczami wymagają dodatkowej pielęgnacji.
Płatki zamknięte były w szczelnym blistrze, który z kolei zamknięty był w tekturowym opakowaniu.
Płatki miały niebieski kolor, były grube, mięsiste i dobrze nasączone (była to hydrożelowa struktura). Zapach był bardzo przyjemny, świeży, nieco owocowy. Po nałożeniu pod oczy, dobrze przylegały do skóry, nie zsuwały się. Od razu po nałożeniu, odczuwalne było przyjemne schłodzenie okolicy oczu.
Co prawda, producent zalecał, trzymać płatki około 10 minut, ale ja trzymałam znacznie dłużej, położyłam się z nimi spać ( nie spadły ani się nie przesunęły, ściągnęłam je w środku nocy gdy się przebudziłam). Rano skóra pod oczami była widocznie nawilżona, rozjaśniona i wygładzona. Dzięki maleńkim drobinkom miki, skóra była ładnie rozświetlona (rozświetlenie było subtelne).
Chociaż po zastosowaniu płatków, efekt był krótkotrwały ale wart zachodu. Po przetestowaniu wszystkich rodzajów płatków, nie widziałam większej różnicy pomiędzy rodzajami. Natomiast muszę stwierdzić, że były to najlepsze płatki, jakie do tej pory stosowałam.

Skład:
Aqua, Centaurea Cyanus Flower Water , Glycerin, Chondrus Crispus Extract, Coffea Arabica Seed Extract, Snail Secretion Filtrate, Vitis Vinifera Leaf Water, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Caffeine, Hyaluronic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Ascorbic acid, Collagen, Parfum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, CI 77891, CI 77491, Mica.

Ocena produktu:
Super!

Pojemność:
2 szt.

Cena:
3,19

poniedziałek, 15 listopada 2021

Eveline Cosmeics - I'm Bio - Delikatna pianka do mycia twarzy

Eveline Cosmeics - I'm Bio - Delikatna pianka do mycia twarzy


Piankę kupiłam w Biedronce. Zaciekawiło mnie ładne opakowanie i obietnica dobrego składu.
Kosmetyk zamknięty był w plastikowy opakowaniu z pompką. Działało bez zarzutu przez cały czas.
Konsystencja pianki była zwarta, nie przepływała pomiędzy palcami. Zapach był przyjemny, delikatny i ulotny.
Piankę stosowałam zarówno rano jaki i wieczorem. Rano przyjemnie odświeżała, a wieczorem skutecznie domywała resztki makijażu.
Po zastosowaniu skóra była czysta, odświeżona, bez podrażnień. Nigdy nie zdarzyło się aby skóra była ściągnięta. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że delikatnie ją nawilżała.
Pianka skutecznie oczyszczała skórę, nie podrażniała. Sprawdzała się rano i wieczorem. Dostępna nawet w popularnych dyskontach. Czego chcieć więcej?

Skład:
Aqua (Water), Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Heptyl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Rubus Idaeus Seed Oil, Lycium Barbarum Fruit Extract, Citrullus Lanatus Fruit Extract, Musa Sapientum Fruit Extract, Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract, Malpighia Glabra Fruit Extract, Punica Granatum Fruit Extract, Polymnia Sonchifolia Root Juice, Betaine, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Inulin, Lactobacillus, Sodium Chloride, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Maltodextrin, Sorbic Acid, Limonene, Hydroxycitronellal, Linalool

Ocena produktu:
Bardzo dobra.

Pojemność:

150 ml

Cena:
14,90

sobota, 13 listopada 2021

Ava Laboratorium - Pore Solution - Aktywne serum na dzień zwężające pory z różą japońską, witaminą C i nanozłotem

Ava Laboratorium - Pore Solution - Aktywne serum na dzień zwężające pory z różą japońską, witaminą C i nanozłotem


Serum kupiłam za namową mojej koleżanki, u której ten kosmetyk sprawdzał się doskonale i zużyła już nie jedno opakowanie.
Serum zamknięte było w plastikowym opakowaniu typu airless i działało bez zarzutu przez cały okres użytkowania.
Konsystencja była żelowa, ale był to dość gęsty żel, nie wodnisty (co w sumie mnie pozytywnie zaskoczyło). Zapach był przyjemny, z delikatną nutą zapachu róży, szybko się ulatniał.
Samo serum potrzebowało kilku minut aby się wchłonąć a na skórze pozostawał delikatny film. Początkowo był lekko klejący, ale później to uczucie zanikało.
Po wchłonięciu się serum, nakładałam krem na dzień a następnie makijaż. Serum nie rolowało się i nadawało się pod makijaż. Co więcej, zauważyłam że serum działało trochę jak baza pod makijaż, dzięki czemu przedłużało jego trwałość.
Co do zwężania porów, również zauważyłam ich zmniejszenie. Dodatkowo skóra była dobrze nawilżona i wygładzona.
Serum zdecydowanie przypadło mi do gustu i nie znalazłam w nim wad. Mocno weszło w moją rutynę pielęgnacyjną i używałam go z wielką przyjemnością.

Skład:
Aqua, Glycerin, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Niacinamide, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Gold (nano), Rosa Multiflora Fruit Extract, Malpighia Glabra Fruit Extract, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecan, Sodium Carbomer, Amodimethicone, Dimethicone, Dimethicone/ Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Polysorbate 60, Pentylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Butylene Glycol, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Parfum, Hydroxycitronellal, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool

Ocena produktu:

Super!

Pojemność:
50 ml

Cena:

26,35

czwartek, 11 listopada 2021

Sylveco - Oleiq - Hydrolat Lawenda

Sylveco - Oleiq - Hydrolat lawendowy

Od jakiegoś czasu hydrolaty stały się stałym elementem mojej pielęgnacji. Sięgam po nie ochoczo, zmieniając tylko ich wersje. Tym razem zdecydowałam się na wersję lawendową.
Opakowanie (jak i innych z tej serii) było wykonane z ciemno niebieskiego szkła. Atomizer rozpylał delikatną, drobną mgiełkę. Pojemność kosmetyku chociaż tylko 100 ml, ale starczyła na około dwa miesiące codziennego użytkowania dwa razy dziennie. Dzięki fajnemu atomizerowi, hydrolat stosowałam bez używania wacików, rozpylając go wprost na twarz.
Hydrolat pachniał lawendą, ale nie był to zapach typowej lawendy, znanej mi wcześniej z innych kosmetyków. I szczerze, nie podobał mi się, a ujmując dosadniej śmierdział (nie był przeterminowany). Na szczęście zapach nie utrzymywał się na skórze i szybko się ulatniał.
Kosmetyk tonizował i odświeżał skórę, dodatkowo łagodził podrażnienia. Podczas jego stosowania, skóra była delikatnie nawilżona.
Tym razem hydrolat z serii Oleiq nie zachwycił mnie. I głównie dlatego, że nie podobał mi się jego zapach. Co do działania, nie miałam większych zastrzeżeń.
 
Skład:
Lavandula Angustifolia Flower Water, Limonene, Linalool, Sodium Levulinate, Sodium Anisate
 
Ocena produktu:
OK

Pojemność:
100 ml

Cena:
25,00

wtorek, 9 listopada 2021

Dove - InvisibleDry - Antyperspirant 48h



Ostatnio bardzo przypadły mi do gustu antyperspiranty marki Dove. Łatwa dostępność, szeroki wybór zapachów zachęca do zakupów.
Opakowanie, jak w przypadku większości takich kosmetyków, plastikowe. Pod koniec użytkowania sztyft wypadł i nie dało się go zużyć w 100% do końca.
Sztyft miał zwartą konsystencję, ale łatwo rozprowadzał się po skórze. Pachniał delikatnie, a sam zapach kojarzył mi się z czystością i świeżością. Co do ochrony przed potem, to przy mojej nadpotliwości nie do końca się sprawdzał, zwłaszcza pod koniec dnia. Gdy jednak wspierałam go stosowaniem (raz w tygodniu) blokera potu, sprawdzał się dobrze. Zapach jaki się uwalniał przy poruszaniu, był na tyle subtelny, że nie "gryzł się" z moją wodą toaletową.
W mojej ocenie był to dobry antyperspirant do stosowania na co dzień, dla osób bez większych problemów z nadpotliwością. Nie brudził ubrań i to jego największa zaleta.

Skład:
Cyclopentasiloxane, Aluminum Zirconium Tetrachlorohydrex GLY, Stearyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, PPG-14 Butyl Ether, Hydrogenated Castor Oil, Dimethicone, Parfum, Polyethylene, Helianthus Annuus Seed Oil, Steareth-100, BHT,Tocopheryl Acetate, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol,Benzyl Salicylate,Butylphenyl Methylpropional,Cinnamyl Alcohol, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene

Ocena produktu:
Dobry

Pojemność:
40 ml

Cena:
11,99

niedziela, 7 listopada 2021

Barwa - Barwa Naturalna - Regenerujący szampon jajeczny

Barwa - Barwa Naturalna - Regenerujący szampon jajeczny


Ostatnimi czasy moją uwagę przykuły kosmetyki marki Barwa a w szczególności seria Barwa Naturalna. Dlatego też postanowiłam wypróbować szampon jajeczny, który dość dobrze jest oceniany w "internetach".
Szampon znajdował się w plastikowej butelce z zamknięciem na "klik".
Sam szampon miał żółty kolor, z delikatną perłową poświatą. Pachniał przyjemnie ale sam zapach nie kojarzył się mi z niczym konkretnym (na szczęście nie był to zapach jajek).
Konsystencja szamponu była rzadka, łatwo przepływał pomiędzy palcami. Aby dobrze spienić go na włosach potrzebowałam go w sporej ilości. Samo spienianie wymagało też dość intensywnego masażu. Po zastosowaniu go włosy były dobrze oczyszczone, chociaż nie było to uczucie gdzie, że są aż skrzypiące. Oczywiście po zastosowaniu szamponu konieczne było zastosowanie odżywki lub maski aby pozbyć się uczucie szorstkości włosów. Chociaż był to szampon dedykowany do włosów farbowanych i zniszczonych, to nie zauważyłam jakiś szczególnych właściwości co do ochrony koloru.
W mojej ocenie był to dobry szampon do codziennego użytkowania, zwłaszcza gdy poszukujemy czegoś taniego. Do tej wersji zapewne nie wrócę, ale po inne chętnie sięgnę.

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, PEG-75 Lanolin, Sodium Chloride, Cocamidopropylamine Oxide, Hydrolyzed Albumen, Panthenol, Linoleic Acid, Linolenic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Bioflavonoids,Biotin, Pyridoxine HCl, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Glycol Distearate, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, CI 15985, CI 19140

Ocena produktu:
Dobry

Pojemność:
300 ml

Cena:
6,99

piątek, 5 listopada 2021

Oriflame - Essentials - Wielofunkcyjny krem nawilżający do twarzy i ciała

Oriflame - Essentials - Wielofunkcyjny krem nawilżający do twarzy i ciała


Krem kupiłam jako dodatek do zakupów, aby osiągnąć pułap do darmowej dostawy.
Krem zamknięty był w plastikowym opakowaniu. Po otwarciu wieczka, dodatkowo zabezpieczony był sreberkim.
Konsystencja kremu była dość gęsta, treściwa. Zapach przyjemny, ale nie naturalny.
Zgodnie z opisem producenta, krem miał sprawdzać się i do twarzy i do ciała. Osobiście zdecydowałam się stosować go tylko do ciała.
Po skórze rozprowadzał się gładko, szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał skórę. Nie pozostawiał lepkiej ani tłustej warstwy.
I chociaż nie zdecydowałabym się na użycie tego kremu do twarzy, to do ciała sprawdzał się całkiem dobrze i właściwie nie miałam do niego zastrzeżeń... No może skład mógłby być lepszy...

Skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Stearyl Alcohol, Dimethicone, Ethylhexyl Palmitate, Caprylyl Glycol, Ceteareth-20, Cetearyl Ethylhexanoate Cera Microcristallina, Imidazolidinyl Urea, Carbomer, Stearic Acid, Parfum, Stearic Acid, Methylparaben, Palmitic Acid, Propylparaben, BHT, Sodium Hydroxide, Isopropyl Myristate, PerseaGratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Arachidic Acid, Lauric Acid, Myristic Acid

Ocena produktu:
OK

Pojemność:
150 ml

Cena:

25,90

środa, 3 listopada 2021

Bielenda - Sweet Lips - Regenerujący balsam do ust Brzoskwinia + Shea

Bielenda - Sweet Lips - Regenerujący balsam do ust Brzoskwinia + Shea

Balsam kupiłam w Rossmannie, skuszona pięknym opakowaniem i zaufaniem do marki Bielenda.
Opakowanie wykonane było w całości z przeźroczystego plastiku, co nadawało kosmetykowi bardzo atrakcyjnego wyglądu.
Zapach był przyjemny, brzoskwiniowy, a sama pomadka miała lekko słodkawy posmak.
Pomadka była bardzo miękka, bardzo łatwo rozprowadzała się na ustach. Niestety nawilżenie jakie dawała było bardzo pozorne i powierzchowne. Słabo się wchłaniała, przez co szybko się zjadała. Nie zapewniała długotrwałego nawilżenia, przez co musiała dokładać kolejne warstwy (na szczęście nie było z tym problemu) a to z kolei powodowało, że pomadka szybko się skończyła. Wystarczyła mi zaledwie na dwa tygodnie.
Z przykrością muszę stwierdzić, że pomadka nie sprawdziła się u mnie. Działała słabo i nie wrócę do niej ponownie. Jak szata nie zdobi człowieka, tak opakowanie nie sprawia, że kosmetyk będzie skuteczny...

Skład:
Ricinus Communis Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Cera Alba, Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Persea Gratissima Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Aroma, Candelilla Cera, Cocos Nucifera Oil, Polyglyceryl-2 Diisostearate, Copernica Cerifera Cera, Prunus Persica Kernel Oil, Aloe Barbadensis Leaf Extract, CI 77891, Tocopherol, Glycine Soja Oil, Beta-Sitosterol, Squalane, Ascorbyl Palmitate, Sodium Saccharin, CI 15850, CI 19140, Polyhydroxystearic Acid, Linalool.

Ocena produktu:
Taka sobie...

Pojemność:
3,8g

Cena:
11,99

poniedziałek, 1 listopada 2021

Zużycia kosmetyczne - DENKO 10/2021

 

Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie
 
 

Zużycia kosmetyczne - DENKO 10/2021
 
1. Biolaven - Żel do higieny intymnej. Po tym jak wcześniej używałam pianki, żel wydawał się być OK. RECENZJA 💚
2. Biolaven - Maska do włosów. Początkowo wydawała się być fajna, ale z biegiem czasu okazała się przeciętna. Lepiej było jej nie nadużywać. RECENZJA 💚
3. Biolaven - Płyn micelarny. Dobrze zmywał makijaż, nie podrażniał. Jest to moje drugie opakowanie, ale tylko dlatego, że dostałam go gratis. Poprawny. RECENZJA 💚
4. Biolaven - Pianka myjąca do twarzy. Delikatna, ale skuteczna. Lekko nawilżała. Zaskakująco dobra! RECENZJA 💛
5. Sylveco - Vianek - Kojąco - regenerujący olejek do ciała z olejem ze słodkich migdałów.Trochę za tłusty do ciała, zużyłam do włosów. RECENZJA 💚
 
 
6. Dove - Go Fresh - Antyperspirant 48h Gruszka & Aloes. Ciekawe połączenie zapachów. Całkiem dobrze chronił. RECENZJA 💚💛
7. Lirene - Dermoprogram - Żel pod prysznic z oliwką Bawełna. Jako że miał to być żel pod prysznic z oliwką, to  liczyłam na nawilżenie. Niestety... RECENZJA 💚
8. Fratti - Antyoksydacyjny spray do włosów na bazie szungit. Stosowałam pod olejowanie włosów. Nie koniecznie do niego wrócę. RECENZJA 💚 
9. Sylveco - Oleiq - Hydrolat Mięta pieprzowa. Hydrolaty zdecydowanie służą mojej skórze. Warto pamiętać, że pachną zazwyczaj bardzo naturalnie. RECENZJA 💛
10.Garnier Fructis - Hair Food - Wygłądzający szampon do włosów Macadamia. Typowy, drogeryjny szampon. Spełniał swoją podstawową rolę i to wszystko. RECENZJA 💚 
11. Iwostin - Aspira - Bloker do skóry wrażliwej i normalnej. Skutecznie blokował nadmierne pocenie się. RECENZJA 💛
 
Zużycia kosmetyczne - DENKO 10/2021

12. Fitokosmetik - Beauty Visage - Rozświetlająca maska z witaminą C na tkaninie Citrus Power. Całkiem przyjemna w użytkowaniu, ale nie została odkryciem roku. RECENZJA 💚
13. Dizao Natural - Hydrożelowe złote płatki pod oczy Morskie wodorosty. Niezłe przed wielkim wyjściem, efekt raczej krótkotrwały. RECENZJA 💚 
14. Lirene - Dermoprogram - Vege Skin - Kremowa maseczka do twarzy odmłodzenie o wygładzenie Dynia & Imbir. Fajna maseczka na jesienne wieczory, o subtelnym działaniu. RECENZJA 💚 
15. Lirene - Dermoprogram - Liftingująca maska z czerwonym winem i różą Romantic Evening. Przyjemna w stosowaniu, efekt krótkotrwały. RECENZJA 💚
 
Chociaż w październiku zużyłam sporo kosmetyków to większość z nich była po prostu przeciętna.