Stosowanie płatków pod oczy to jeden z moich ulubionych rytuałów pielęgnacyjnych. Dlatego też szukałam płatków o większej pojemności. Z rekomendacji koleżanki, zdecydowałam się na markę Petitfee.
Płatki zamknięte były w plastikowym opakowaniu z nakrętką. Wewnątrz zabezpieczone były sreberkiem.
Płatki zanurzone były gęstym płynie, o nieco żelowej konsystencji. Pachniały różami, ale sam zapach nie był bardzo intensywny. Kształt płatków przypominał „łezkę” – w praktyce w kąciku oka powierzchnia płatka była bardzo mała, natomiast w okolicach kości policzkowej powierzchnia była dość duża.
Płatki całkiem dobrze przylegały do skóry, nie spadały. Po zastosowaniu, skóra była nawilżona i wygładzona. Efekty były jednak krótkotrwałe.
Stosowanie płatków pod oczy sprawiało mi wiele przyjemności, jednak efekt jaki zapewniały nie do końca mnie satysfakcjonował.
Skład:
Water, Glycerin, Calcium Chloride, Butylene Glycol, Ceratonia Siliqua Gum, Xanthan Gum, Carrageenan, Rosa Damascena Flower Water (1%), Hydroxyethylcellulose, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Ethanol, Synthetic Fluorphlogopite, CI 77891, Ruby Powder (0.0001%), Disodium EDTA, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Houttuynia Cordata Extract, Artemisia Princeps Extract, Citrus Junos Fruit Extract, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Ethyl Hexanediol, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Bambusa Textilis Stem Extract, Pinus Palustris Leaf Extract, Chlorphenesin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Fragrance
Ocena produktu:
OK
Pojemność:
60 szt.
Cena:
57,00
Szczerze mówiąc rzadko stosuje płatki pod oczy ale chyba powinnam już zacząć, bo kondycja skóry niby jest dobra ale cienie nie do rozjaśnienia samym żelem z arniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^