poniedziałek, 3 stycznia 2022

Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021

Zgodnie z tradycją tego bloga, początkiem roku, zapraszam na moje kosmetyczne statystyki. 

 Ale o co chodzi? 

 
Przez cały rok 2021, spisywałam wszystkie kupione przeze mnie kosmetyki pielęgnacyjne (bez kolorówki). Wszystkie wydatki skrupulatnie zapisywałam dzieląc na kategorie, marki itd. Wszystkie kosmetyki, które kupiłam zostały lub zostaną zrecenzowane na tym blogu.
 

Kilka słów o kosztach 

 

Na kosmetyki pielęgnacyjne w roku 2021 wydałam łącznie: 2 156,71. I jest to najwyższa kwota do tej pory! Trafiło do mnie łącznie 160 sztuk kosmetyków. Kupiłam 151 sztuk kosmetyków, natomiast 9 trafiło do mnie jako gratisy. Średnia cena jednego produktu kupionego przeze mnie to ok. 13,48.

 Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021 

W porównaniu do poprzedniego roku na kosmetyki wydałam o 664,12 złotych więcej. Ilościowo, również kupiłam ich więcej – tutaj wzrost wynosi 19 sztuk. Rzadko trafiały do mnie miniaturki kosmetyków, raczej kupowałam pełnowymiarowe kosmetyki.

 Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021

Najmniejsze zakupy zrobiłam w listopadzie, wydając 73,65. Również w maju i we wrześniu trzymałam swoje wydatki w ryzach nie przekraczając stu złotych. Natomiast czyste szaleństwo dopadło mnie w lutym i kwietniu, w tych miesiącach wydałam naprawdę duże kwoty. Największe zakupu licząc w sztukach zrobiłam w sierpniu kupiłam 30 sztuki kosmetyków (głównie dzięki zakupom w Lawendowej Szafie) oraz w kwietniu – 23 sztuki.

Ulubione marki

 Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021 

Tak jak w poprzednim roku, moją ulubioną marką było Sylveco. Trafiło do mnie aż 44 kosmetyków tej marki i wydałam na nie łącznie 890,68.  Drugie miejsce zajęł Fitokosmetik – 11 sztuk z kwotą 43,82. Trzecie miejsce pod względem ilości kupionych kosmetyków zajęła Lirene oraz Bielenda – po 9 sztuk. Na kosmetyki Lirene wydałam (sporo było tu maseczek w saszetkach) 54,28 a na Bielendę 76,21.

Skąd to wszystko?

 Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021

Muszę przyznać, że trochę zaskoczyło mnie to, ile kupiłam kosmetyków w aptekach internetowych (były to głównie doz.pl oraz gemini.pl). Wydałam tam, aż 751,43 złotych, kupując tam 34 kosmetyki (była to często marka Sylveco ale również Vichy, Bielenda, Oillan).

Kosmetyki kupowałam również w różnych drogeriach internetowych na Allegro. Zaglądałam tam głównie dzięki AllegroSmart i niskim kosztom dostawy, bez potrzeby osiągania wysokich limitów do darmowej dostawy. Łącznie kupiłam tam 32 kosmetyki, za łączną kwotę 436,61 złotych.

Od czasu do czasu kupowałam kosmetyki stacjonarnie i robiłam to głównie w Rossmannie. Kupiłam tam 23 kosmetyki za łączną kwotę 191,08 złotych.

Niezmiennie, od kilku lat sklep internetowy lawendowaszafa24.pl jest moim ulubionym, zazwyczaj robię tam zakupy kilka razy w roku, zaopatrując się na kilka dobrych miesięcy. Lubię polować na promocję -35% (czasami się zdarza), bo wtedy ceny są najbardziej atrakcyjne. W minionym roku kupiłam tam 23 kosmetyki za 113,28 złotych.

Patrząc na miejsca zakupu, gdzie kupowałam kosmetyki, to muszę stwierdzić, że w bardzo dużej części dokonywałam zakupów w Internecie. Tylko od czasu do czasu wybierałam zakupy w drogeriach stacjonarnych. Bez wątpienia na to wpływ miała sytuacja covidowa, lockdowny itp. Dodatkowo, w sieci ceny kosmetyków były zazwyczaj niższe niż w sklepach stacjonarnych oraz był ich większy wybór.

Co kupowałam?

Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021 

Niezmiennie od zeszłego roku, najczęściej kupowanym kosmetykiem były maseczki do twarzy, bo kupiłam ich aż 30 szt. Były to głównie maseczki w saszetkach (na raz) ale zdarzały się również maseczki w tubkach (wielokrotnego użytku).

Szamponów kupiłam 12. Było wśród nich kilka droższych, specjalistycznych szamponów (łagodzących objawy łuszczycy).

Do swojej pielęgnacji wprowadziłam również płatki pod oczy. Kupiłam łącznie 9 opakowań.

Oczyszczanie i tonizacja twarzy utrzymywała się na podobnym poziomie, zarówno cenowym i ilościowym. Zazwyczaj tonizacja i oczyszczanie kończyły mi się w podobnym czasie.

Pomadek do ust kupiłam nieco więcej niż w poprzednim roku, ale też stosowałam je częściej, bez względu na porę roku.

Kupiłam też 7 kremów do twarzy, były to kremy dzienne, nocne oraz uniwersalne (zarówno na dzień i na noc) i wszystkie były marki Sylveco.

 Jak poszło zużywanie?

Kosmetyki do statystyki czyli kosmetyczne podsumowanie roku 2021

W roku 2021 kupiłam 160 kosmetyków z czego zużyłam 108 sztuk, natomiast 52 sztuki kosmetyków znajdują się w moich zapasach lub są właśnie używane. Zużyłam kosmetyki o wartości 1 427,49, natomiast kosmetyki o wartości 729,22 nie zostały zużyte.
 

Podsumowanie

 

W porównaniu do poprzedniego roku kupiłam więcej kosmetyków oraz wydałam na nie więcej pieniędzy.

Niezmiennie moją ulubioną marką była marka Sylveco. To właśnie z tej marki kupiłam najwięcej kosmetyków zarówno pod względem ilościowym jak i wartościowym.

Niemal ¾ moich zakupów kosmetycznych miała miejsce w Internecie.

Najwięcej kosmetyków, które kupiłam w 2021, dotyczyło pielęgnacji twarzy.

W roku 2021 nieco poprawiłam zużywanie kosmetyków. Spośród wszystkich kupionych, zużyłam 68% z nich, natomiast 32% wciąż czeka na zużycie. 


No i tak, w ujęciu statystycznym prezentował się rok 2021.

15 komentarzy:

  1. ale super zrobione zestawienie:D ja jestem nieco przerażona ile ja wydałam na mazidła w zeszłym roku ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dokładne podsumowanie! Ja w rocznym zestawieniu skupiam się bardziej na ilości zużytych kosmetyków niż kupionych, ale też zrobię podsumowanie ile wydałam. Mam nadzieję, że jak w poprzednich latach nie przekroczę 1000 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zużyte kosmetyki podsumowuję w denkach, podsumowanie zakupów robię raz w roku :) w sumie trochę przerażające ile wydałam :)

      Usuń
  3. Fajne podsumowanie. Ja robię trochę inne, ale na kosmetyki w zeszłym roku wydałam niecały 1000 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardo solidne uczciwe zestawienie, 2 000 wydać na kosmetyki, a ciekawe ile ja wydaję rocznie, może uda mi się obliczyć ile ja wydaję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ukrywam, po tym zestawieniu zderzyłam się trochę z rzeczywistością...

      Usuń
  5. Ciekawe podsumowanie. Chyba i ja się przyjrzę moim kosmetycznym zakupom, chociaż już teraz wiem, że najwięcej wydaję na produkty do włosów, bo jestem włosomaniaczką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię takie podsumowania, dają dużą wiedzę o wydatkach chociaż wiedza bywa lekko przerażająca :)

      Usuń
  6. Bardzo fajne podsumowanie. Czasami nie zdajemy sobie sprawy np. z tego ile pieniędzy wydajemy na takie produkty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, właśnie takim podsumowaniem chciałam sobie i innym pokazać jak potężna jest branża kosmetyczna... z mojej kieszeni wydałam ponad 2000, a przecież są osoby które wydają znacznie więcej...

      Usuń
  7. Muszę spróbować zrobić takie podsumowanie. Ciekawa jestem ile mniej więcej wydaję rocznie na kosmetyki. Zacznę sobie wszystko spisywać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę lubisz markę Sylveco :D Mega dokładne podsumowanie, włożyłaś w nie mnóstwo pracy :)
    U mnie sposób dokonywania zakupów chyba wychodziłby mniej więcej po równo, z lekką przewagą zakupów stacjonarnych. Podsumowanie zużyć 2021 jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ojaaa aż muszę podliczyć ile ja wydałam na kosmetyki

    OdpowiedzUsuń