Peeling kupiłam w Lawendowej Szafie już jakiś czas temu. Do zakupu zachęcił mnie kuszący zapach (przynajmniej po opisie) sycylijskiej truskawki.
Peeling zamknięty był w plastikowym opakowaniu z nakrętką. Dodatkowo zabezpieczony był plastikowym wieczkiem, które oddzielało kosmetyk od nakrętki.
Konsystencja była bardzo gęsta i zwarta, z dużą ilością drobinek peelingujących (były to głównie drobinki cukru oraz soli). Zapach był bardzo przyjemny, rzeczywiście przypominał zapach soczystych truskawek (chociaż w zapachu wyczuwałam nieco sztuczności).
Sam peeling określiłabym jako średnio mocny, w kierunku mocnego zdzieraka. Skutecznie złuszczał martwy naskórek, wygładzał skórę. Na skórze nie pozostawała żadna klejąca się warstwa, ale skóra nie była też wysuszona. Dodatkowo, na skórze pozostawał subtelny zapach truskawek (całkowicie ulatniał się po kilku godzinach).
Był to bardzo przyjemny kosmetyk zarówno pod względem zapachu jak i działania. Z przyjemnością wrócę do innej wersji tego kosmetyku.
Skład:
Sea Salt, Sucrose (Sugar), Aqua/Water, Glycerin, Glicine Soja (Soybean) Oil, Phenoxyethanol, Frgaria Ananassa (Strawberry) Fruit Extract, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Tocopherol Beta-Sitosterol, Squalene, Parfum, Calcium Sodium Borosilicate, CI 77891, CI77861, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, CI14720, CI45100, CI18965
Ocena produktu:
Bardzo dobry
Pojemność:
250 ml
Cena:
17,44
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz