Oto kolejna odsłona olejku od Fitokosmetik, tym razem wersja migdałowa. Chociaż z uporem maniaka kupowałam do tej pory wersję z dziegciem, tym razem postawiłam na małą odmianę.
Niestety saszetka jest bardzo niewygodna w użytkowaniu i po otwarciu w przechowywaniu, dlatego konieczne jest przelanie olejku do jakiegoś wygodnego opakowania.
Konsystencja jak na olejek dość lekka, wodnista. Nie jest to typowy ciężki olej, który ciężko zmyć.
Olejek nakładam zazwyczaj na skalp w celu nawilżenia, a następnie usunięcia nadmiaru łuski. Po zastosowaniu skóra głowy jest dobrze nawilżona, łuska łatwiejsza w usunięciu, włosy odżywione i wygładzone, miłe w dotyku. Dwie, trzy krople olejku można użyć jako serum na rozdwojone końcówki.
Olejek cudnie pachnie migdałami. Zapach nie utrzymuje się na włosach po zmyciu olejku. Jedna saszetka wystarcza na dwa zastosowania.
Olejek w wersji migdałowej to kolejna odsłona skutecznego kosmetyku do pielęgnacji włosów.
Skład:
Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric Triglycerides, Rosae Pingue Fructuum Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Tilia Cordata Flower Extract, Citrus Aurantifolia Oil, Limonene, Linalool
Ocena produktu:
Bardzo dobry.
Pojemność:
20 ml
Cena:
2,65
Ooo chętnie wypróbuję i ja - do moich włosów ;)
OdpowiedzUsuń