Po pierwsze muszę stwierdzić, że kosmetyki firmy Sylveco poznałam zdecydowanie za późno. Przede wszystkim dlatego, że produkowane są praktycznie rzut kamieniem od mojego miejsca zamieszkania. Jak to mówią: pod latarnią najciemniej... Po drugie jako lokalna patriotka muszę wspierać lokalne przedsiębiorstwa, dlatego w moich kosmetykach coraz częściej pojawiają się kosmetyki od Sylveco. No to tyle wstępu... czas na recenzję.
Żel otrzymałam podczas dermokonsultacji przeprowadzanych w moim mieście. I właściwie od razu przeszłam do jego testowania.
Opakowanie bardzo wygodne z pompką, jedno naciśniecie wystarcza na umycie całej twarzy. Konsystencja żelowa, nie za gęsta. Przepiękny lawendowy zapach. Delikatnie się pieni, świetnie oczyszcza twarz, rozpuszcza wszelkie pozostałości makijażu. Po zastosowaniu skóra jest porządnie oczyszczona, ściągnięta (w moim przypadku bardzo mocno).
Wydajność to ok. 2 miesiące, przy codziennym stosowaniu, dwa razy dziennie.
Jestem pod dużym wrażeniem tego żelu, bo od dawna nie miałam tak dobrego kosmetyku.
Skład:
Aqua,
Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Vitis Vinifera Seed Oil,
Panthenol, LacticAcid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil
Ocena produktu:
Świetny!
Pojemność:
150 ml
Cena:
17,98
nie miałam jeszcze, ale mnóstwo dobrego słyszałam o tej marce :3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam ♥
stylowana100latka.blogspot.com
Polecam :)
OdpowiedzUsuń