poniedziałek, 15 lipca 2019

Soraya - Foodie - Odżywcza maseczka do twarzy jagodowa

#foodie

Swego czasu na wielu blogach oglądałam kosmetyki #foodie od Sorai. Bardzo wtedy mi się podobały i dlatego postanowiłam kilka z nich przetestować. Niestety skończyło się tak jak zwykle, wylądowały w zapasach kosmetycznych. Ale i na nią przyszedł czas...
Maseczka zamknięta była w dwóch saszetkach po 5 ml, czyli wystarczyła na dwa użycia. Pojemność 5 ml wystarczała na nałożenie cienkiej warstwy kosmetyku na całą twarz. Maseczka miała kremową konsystencję, nie za gęstą. Gładko rozprowadzała się po twarzy a po ok. 10 minutach niemal całkowicie się wchłaniała. Producent zaleca wklepanie nadmiaru maski w twarz, ja jednak zdecydowałam się na zmycie maski wodą. Po mino tego, po zastosowaniu maski skóra była gładka, miła w dotyku, promienia i generalnie ładnie wyglądała. Sama maska nie wywołała u mnie żadnych nieprzyjemnych odczuć typu pieczenie czy jakiekolwiek podrażnienie. Niewątpliwą zaletą tej maseczki był jej piękny jagodowy zapach, który dodatkowo miał działanie relaksujące.
Niestety efekty po zastosowaniu maseczki były bardzo krótkotrwałe, a sam skład maseczki nie mógłby być nieco lepszy.
Po mimo, że maseczka nie jest odkryciem roku i ma kilka niedociągnięć, to oceniam ją bardzo dobrze.

Skład:
Aqua, Glycerin, Propanediol, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Canola Oil, Coco-Caprylate/Caprate, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cetyl Stearate, Crambe Abyssinica Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Mel Extract, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Cetyl Alcohol, Isostearyl Isostearate, Potassium Cetyl Phosphate, Dimethicone, Cetearyl Glucoside, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Carbomer, Sodium Stearoyl Glutamate, Polyacrylate Crosspolymer-6, Disodium EDTA, Octadecyl Di-T-Butyl-4-Hydroxyhydrocinnamate, Caprylyl Glycol, Stearic Acid, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Limonene, Linalool, Citral, CI 19140, CI 16255

Ocena produktu:
Bardzo przyjemny

Pojemność:
2 x 5 ml

Cena:
2,99

24 komentarze:

  1. Nigdy jeszcze nie sięgnęłam po maseczkę z Soraya. Z tego co piszesz ta wygląda na całkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maseczki nie miałam :) Miałam tylko balsam w próbce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię wszelkie owocowe maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całe wieki nie miałam maseczki w takiej formie. Zazwyczaj mieszam sobie glinki albo korzystam z masek w tubkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję przerzucić się na glinki albo przynajmniej częściej ich używać :)

      Usuń
  5. Jak na taką cenę, to działanie w sumie wydaje się być jak najbardziej w porządku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie miałam nic z tej marki, ale kiedyś bardzo lubiłam ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej maseczki jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym sprawdziła osobiście:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie używałam, nie przypominam sobie nawet, żebym kiedykolwiek zwróciła na nią uwagę w sklepie :(
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam ją i mam identyczną opinie w sumie - nie jest szałowa, ale całkiem przyjemna :) Chętnie wypróbowałabym pozostałe rodzaje, no i ogólnie inne produkty z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja najbardziej lubię maski w tubkach jednak :) Saszetek używam niezwykle rzadko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie mam w planach przetestować ją i napisać o niej posta :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń