Oto już drugi z kolei produkt z serii Kuracja dermatologiczna AZS od Ziaji. Jak pisałam, był to element zestawu trzech produktów z tej serii: kremu, emulsji i olejku.
Olejek ten stosowałam w trudnym momencie dla mojej skóry, gdy zmagałam się z ogólnym przesuszeniem skóry na całym ciele oraz z wysypką alergiczną na rękach.
Opakowanie produktu, w sumie bez zastrzeżeń. Wewnątrz opakowania znajduje się dość rzadki olejek o żółtej barwie, który w kontakcie z mokrą skórą delikatnie się pieni. Zapach może nie powala, ale też nie jest jakiś tragiczny, po prostu do zniesienia. Wydajność tego olejku nie była zbyt duża, ponieważ używałam go bezpośrednio na skórę, bez używania gąbki czy innych akcesoriów kąpielowych.
Używając tego olejku, odczułam znaczne poprawienie stanu mojej skóry. Przesuszone miejsca, znów były nawilżone, a w miejscach gdzie miałam wysypkę, odczuwałam zmniejszenie swędzenia.
Mogę śmiało stwierdzić, że w moim przypadku olejek sprawdził się bardzo dobrze. Zaznaczam jednak, że nie stosowałam go jako kuracja na AZS.
Skład:
Helianthus
Annuus Seed Oil, Mipa-Laureth Sulfate, Laureth-3, Laureth - 7 Citrate,
Benzylalcohol, BHA, Parfum
Ocena produktu:
Bardzo dobry
Pojemność:
270 ml
Cena:
15,49 (w zestawie było taniej, ok 10 zł)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz