Po recenzji kremu nawilżającego, nadeszła pora na kolejnego przedstawiciela tej serii, odżywczy krem na noc.
Krem również zamknięty był w zielonym, plastikowym opakowaniu z czerwoną nakrętką, a wewnątrz znajdowało się sreberko zabezpieczające.
Konsystencja kremu była dość lekka, trochę tłustawa, ale mimo to krem był bardziej treściwszy niż jego dzienna wersja. Pachniał delikatnie, wyczuwalny był aloes (cała seria miała jeden spójny zapach). Krem wchłaniał się powoli, skóra przez dłuższy czas pozostawała jakby mokra (w przypadku kremu na noc nie przeszkadzało mi to). Kolejnego dnia rano, skóra była miękka, gładka i bardzo dobrze nawilżona. Zaczerwienienia były złagodzone i wyciszone.
W połączeniu z kremem dziennym, oba kremy tworzyły całkiem fajny duet pielęgnacyjny. Podobnie jak w przypadku kremu dziennego, krem na noc nie zrewolucjonizował mojej pielęgnacji, ale był w 100% poprawnym kosmetykiem.
Skład:
Aqua, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate, Panthenol, Lecithin, Stearic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Xanthan Gum, Lavandula Angustifolia Oil, Thymus Vulgaris (Thyme) Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool
Ocena produktu:
Fajny!
Pojemność:
50 ml
Cena:
26,90
Krem również zamknięty był w zielonym, plastikowym opakowaniu z czerwoną nakrętką, a wewnątrz znajdowało się sreberko zabezpieczające.
Konsystencja kremu była dość lekka, trochę tłustawa, ale mimo to krem był bardziej treściwszy niż jego dzienna wersja. Pachniał delikatnie, wyczuwalny był aloes (cała seria miała jeden spójny zapach). Krem wchłaniał się powoli, skóra przez dłuższy czas pozostawała jakby mokra (w przypadku kremu na noc nie przeszkadzało mi to). Kolejnego dnia rano, skóra była miękka, gładka i bardzo dobrze nawilżona. Zaczerwienienia były złagodzone i wyciszone.
W połączeniu z kremem dziennym, oba kremy tworzyły całkiem fajny duet pielęgnacyjny. Podobnie jak w przypadku kremu dziennego, krem na noc nie zrewolucjonizował mojej pielęgnacji, ale był w 100% poprawnym kosmetykiem.
Skład:
Aqua, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate, Panthenol, Lecithin, Stearic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Xanthan Gum, Lavandula Angustifolia Oil, Thymus Vulgaris (Thyme) Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool
Ocena produktu:
Fajny!
Pojemność:
50 ml
Cena:
26,90
Niezły kosmetyk. Może się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńwydaje się fajny :) chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa Twojej opinii :)
Usuń