Podczas zakupów w moim ulubionym sklepie internetowym Lawendowa Szafa, trafiłam na ciekawą serię kosmetyków od Fitokosmetik – Fresh Cosmetics. Z oferty wybrałam cedrowy olejek do włosów.
Olej zamknięty był w plastikowym opakowaniu z wieczkiem. Zamknięcie było zabezpieczone dodatkowym, aluminiowym wieczkiem otwieranym jak konserwa.
Olej miał stałą, gęsta konsystencję, przypominał bardziej maskę niż olej. Pachniał bardzo przyjemnie i otulająco. Zapach nie pozostawał na włosach (a szkoda!).
Olej stosowałam na dwa różne sposoby: jako olej nakładany na suche włosy jeszcze przed umyciem lub jako maskę, po umyciu włosów. Chociaż w obu przypadkach sprawdzał się dobrze, to jednak preferowałam go stosować jako maskę. Po zastosowaniu, włosy były wygładzone, lśniące, zdyscyplinowane i lekko dociążone (co bardzo mi odpowiadało).
Jak już wspomniałam, olej był zamknięta próżniowo, a to dlatego, że w jego skład miały wchodzić tylko naturalne, świeże składniki, wzbogacone prebiotykami. Co więcej, czas na zużycie tego oleju wynosił zaledwie 30 dni od otwarcia. Od pierwszego otwarcia, olej przechowywałam w lodówce, aby jak najdłużej zachować jego właściwości. Oczywiście, nie zdołałam go zużyć w ciągu miesiąca więc jego stosowanie przeciągnęłam na kolejny. Na szczęście nie zauważyłam, żeby wywołało to jakiekolwiek negatywne skutki.
Bez wahania, mogę stwierdzić, że olej okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo dobrze działał na moje włosy i z przyjemnością sięgnę po kolejne kosmetyki z tej serii.
Skład:
Pinus Sibirica Seed Oil, Corylus Avellana Seed Oil, Aqua, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, Glyceryl Stearate, Inulin, Maltodextrin, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Caramel, Parfum
Ocena produktu:
Świetny!
Pojemność:
180 ml
Cena:
13,38
Olej zamknięty był w plastikowym opakowaniu z wieczkiem. Zamknięcie było zabezpieczone dodatkowym, aluminiowym wieczkiem otwieranym jak konserwa.
Olej miał stałą, gęsta konsystencję, przypominał bardziej maskę niż olej. Pachniał bardzo przyjemnie i otulająco. Zapach nie pozostawał na włosach (a szkoda!).
Olej stosowałam na dwa różne sposoby: jako olej nakładany na suche włosy jeszcze przed umyciem lub jako maskę, po umyciu włosów. Chociaż w obu przypadkach sprawdzał się dobrze, to jednak preferowałam go stosować jako maskę. Po zastosowaniu, włosy były wygładzone, lśniące, zdyscyplinowane i lekko dociążone (co bardzo mi odpowiadało).
Jak już wspomniałam, olej był zamknięta próżniowo, a to dlatego, że w jego skład miały wchodzić tylko naturalne, świeże składniki, wzbogacone prebiotykami. Co więcej, czas na zużycie tego oleju wynosił zaledwie 30 dni od otwarcia. Od pierwszego otwarcia, olej przechowywałam w lodówce, aby jak najdłużej zachować jego właściwości. Oczywiście, nie zdołałam go zużyć w ciągu miesiąca więc jego stosowanie przeciągnęłam na kolejny. Na szczęście nie zauważyłam, żeby wywołało to jakiekolwiek negatywne skutki.
Bez wahania, mogę stwierdzić, że olej okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo dobrze działał na moje włosy i z przyjemnością sięgnę po kolejne kosmetyki z tej serii.
Skład:
Pinus Sibirica Seed Oil, Corylus Avellana Seed Oil, Aqua, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, Glyceryl Stearate, Inulin, Maltodextrin, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Caramel, Parfum
Ocena produktu:
Świetny!
Pojemność:
180 ml
Cena:
13,38
Bardzo ciekawy olej, szkoda, że tak krótko ważny.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście termin ważności jest bardzo krótki :)
UsuńJa sobie zapisze go na liste. Możliwe ze zakupie w przyszłości. Dzięki za recenzję
OdpowiedzUsuńwarto mieć go na uwadze :)
UsuńPierwszy raz go widzę, a uwielbiam oleje! Tyle że stosuje raz w tygodniu, więc mogłabym nie zdążyć zużyć przed terminem ważności.
OdpowiedzUsuń