środa, 29 maja 2019

Oriflame - Love Nature - Nawilżająca maska z arbuzem


Czas na podsumowanie ostatniej maski z serii Love Nature. Tym razem wersja z arbuzem.



W sumie dziwi mnie nazwanie tej maski arbuzową, ponieważ po otworzeniu opakowania pachnie dokładnie tak, jak kisiel truskawkowy. Co więcej konsystencją przypomina również kisiel truskawkowy (szczerze to nie wiem co ja miałam na twarzy...)
W przypadku tej maski, pojemność 10 ml była całkowicie uzasadniona, bo nakładając ją  musiałam się trochę nagimnastykować, aby starczyło mi na całą twarz.
Maska gładko, rozprowadza się po twarzy, nie zasycha. Podczas nakładania, przez krótką chwilę lekko chłodziła skórę. Co więcej nie szczypała ani nie podrażniała. W teorii powinna nawilżać, ale efekt po jej zastosowaniu określiłabym to jako bardzo delikatne nawilżenie.
Po zastosowaniu tej maseczki, właściwie nie widzę żadnych efektów. Może sprawdziłaby się lepiej po upalnym dniu spędzonym na plaży... tego się nie dowiem, bo nie zamierzam jej kupić ponownie.

Skład: 
Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, Polysorbate 20, Carbomer, Phenoxyethanol, Parfum, Hydroxyethylcellulose, Imidazolidinyl Urea, Sodium Hydroxide, Methylparaben, Disodium Edta, Propylparaben, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Ethylparaben, Sodium Chloride, Citrullus Lanatus Seed Oil, Menthol, Sodium Hyaluronate, CI 16035, CI 17200 

Ocena produktu: 
Nie dla mnie... 

Pojemność: 
10 ml 

Cena: 
7,99 (w promocji)

22 komentarze:

  1. Tej nie kupiłam, ale chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta firma w ogóle do mnie nie przemawia.. Nie kupiłabym tej maseczki, jakos nie wygląda zachęcająco, a jak wiadomo - kupujemy oczami.
    Świetny blog, zostawiam obserwację i na pewno będę tu zaglądać.
    Pozdrawiam, Weronika. https://veersonblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Łoo, myślałam że będzie lepsza. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A zatem i ja się nie skuszę!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach pewnie przyjemny, chociaż po opakowaniu też spodziewałabym się arbuzowego. Szkoda, że z działaniem słabo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Arbuzowy truskawkowy kisiel? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, ze tak słabo wypadła.

    OdpowiedzUsuń
  8. W sumie nie dziwię się, że nie zadziałała, bo skład ma nieciekawy :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie wyglada jak kisiel... Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń