Od czasu do czasu lubię zastosować sobie maseczki w saszetkach, zwłaszcza gdy moja cera zmaga się z chwilowymi niedoskonałościami. Maseczkę Ziai z szarą glinką stosowałam bardzo dawno temu, ale postanowiłam powrócić do niej i sprawdzić jak się sprawdzi tym razem.
Maseczka zamknięta jest w saszetce i starcza na jedno użycie. Mam wrażenie, że opakowanie tej maseczki nie zmieniło się od wielu, wielu lat... Wciąż ta sama twarz.
Maseczka ma gładką, kremową konsystencję dzięki czemu bezproblemowo rozprowadza się po twarzy. Nie zastyga, ale przy jej zmywaniu dobrze jest posiłkować się jakimś gadżetem ułatwiającym jej zmycie.
Producent w opisie tej maseczki obiecuje dużo m.in. matuje, normalizuje, oczyszcza, zmniejsza widoczność rozszerzonych porów, normalizuje pracę gruczołów łojowych, chroni przed nadmierną utratą wody, skutecznie łagodzi podrażnienia skóry oraz zmniejsza skłonność do ich powstawania. Sporo. W rzeczywistości skóra była leciutko zmatowiona a pory pozostały w niezmienionym stanie. Maska nie wywołała podrażnień ani nie uczuliła. Reszty obietnic nie spełniła.
Głównym założeniem, przed zastosowaniem tej maski było ogólne odświeżenie cery, poprawa wyglądu, niestety nie do końca uzyskałam ten efekt.
Skład:
Aqua (Water), Canola Oil, Cetearyl
Ethylhexanoate, Kaolin, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, PEG-100
Stearate, Cetyl Alcohol, Glycerin, Hydrogenated Coco-Glycerides,
Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Dimethicone, Titanium
Dioxide, Saccharomyces/Zinc Ferment, Panthenol, Allantoin, Xanthan Gum,
Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben,
Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Sodium Hydroxide
Ocena produktu:
Bez szału...
Pojemność:
7 ml
Cena:
1,69
Miałam ją kiedyś i była ok, a później poznałam wiele innych lepszych masek do twarzy 😉
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
UsuńTej maseczki jeszcze nie uzywalam
OdpowiedzUsuńNa rynku jest wiele lepszych, tą można przetestować z ciekawości :)
Usuńjakoś te maski z ziaji nie są dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJest mnóstwo innych, lepszych :)
UsuńLubię ich zapach, ale po każdej aplikacji na zajęciach mnie wysypuje. Wolę inne maski.
OdpowiedzUsuńNo to lepiej żebyś jej nie używała... :)
UsuńKiedyś używałam tą maseczkę. Z tego, co pamiętam, to u mnie się nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNie jest wybitnie dobra...
UsuńTej maseczki jeszcze nie miałam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości można przetestować :)
UsuńMam ją w zapasie ;)
OdpowiedzUsuńCzas zużyć zapasy ;)
Usuń