niedziela, 5 maja 2019

Sylveco - Aloesove - Serum do twarzy


Serum trafiło do mnie w jeszcze w grudniu w box'ie Ulubieńcy Sylveco. Stosować zaczęłam je z początkiem roku, z rożną regularnością. Końcem kwietnia, skończyłam całe opakowanie, a więc pora na recenzję.
Opakowanie szklane, z pipetką. Działa bez zarzutu, jedynie ostatnie krople serum musiałam wydobywać wprost z buteleczki a nie za pomocą pipetki.
Zapach aloesowy, bardzo delikatny, szybko się ulatnia.
Konsystencja serum przypominała rozwodnimy żel aloesowy z tej serii. Gęstość tego serum określiłabym jako średnie, ani nie było żelowe, ani wodniste, takie coś pomiędzy. Rozprowadzało się gładko po twarzy, wchłanianie zajmowało co prawda chwilkę, ale nie za długo. Podczas wchłaniania się serum, skóra jest lekko lepka. Czasami pozostawiałam na twarzy samo serum ale w większości przypadków, nakładałam na nie krem. Raz zdarzyła mi się mała niespodzianka, w jednym miejscu na twarzy nałożyłam za dużo serum i zaczęło mi się ono tam wykruszać (nie nałożyłam na to kremu).
Stosowałam je zarówno pod makijaż (serum+krem) jak również na noc. W obu wariantach stosowania sprawdzało się bardzo dobrze. Po zastosowaniu skóra była napięta, nawilżona i generalnie dobrze wyglądała. Nie wystąpiły żadne podrażnienia
Produkt jest bardzo wydajny, jednorazowo zużywałam pojemność jednej pipetki. Serum stosowałam przez ponad 3 miesiące (na zużycie całego kosmetyku mamy 6 miesięcy).
Generalnie jest to bardzo dobry kosmetyk nawilżający, wydajny. Sądzę, że może stanowić fajną kurację nawilżającą. Być może wrócę do niego po lecie, obecnie przymierzam się do zakupu wzmacniającego serum z Vianka.

Skład:
Aqua, Glycerin, Propanediol, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Sodium Alginate, Hydroxyethylcelulose, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Hydrolyzed Oats, Phytic Acid, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Mentha Piperita Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Lavandula Angustifolia Oil, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool.

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
30 ml

Cena:
24,69

8 komentarzy:

  1. Ciekawe to serum :) I sama się nad nim zastanowię na jesień i zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam produktu, ale z tego co piszesz wydaje się godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej firmy chyba jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny produkt. Chętnie wyprobuje

    OdpowiedzUsuń
  5. W planach mam kupno ale myślę że lepiej spisze się u mnie w okresie jesienno zimowym

    OdpowiedzUsuń
  6. oj mogłabym się na nie skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie używam kremów ze śluzem ślimaka, które dostałam na prezent. Świetnie nawilżają, ale bardzo możliwe, ze skuszę się na to serum. Jednak o firmie słyszę pierwszy raz.

    OdpowiedzUsuń
  8. chętnie bym owego cudaka wypróbowała;)

    OdpowiedzUsuń