Do zakupu tego zachęciły mnie pozytywne recenzje co do jego składu. A, że dodatkowo trwała wtedy promocja w Rossmannie, nie mogłam się oprzeć pokusie, aby go przetestować.
Krem zamknięty jest w miękkiej tubce, stawianej na nakrętce, zamykanej na klik. Ze strony opakowania nie było żadnych problemów.
Z racji tego, że nie było wskazania, czy jest to krem na noc czy na
dzień, stosowałam go rano i wieczorem. Chociaż w moim odczuciu lepiej
sprawdzał się na noc. Ale też, nie najgorzej dawał sobie radę pod
podkładem.
Krem miał średnio gęstą konsystencję, łatwo się rozprowadzał po twarzy ale dość wolno wchłaniał. Nakładany na cieńsze partie skóry (okolice pod nosem) dawał dziwne uczucie natłuszczenia. Gdy się już wchłonął skóra była matowa ale dość mocno ściągnięta. Niestety podejrzewam go o zapychanie, bo podczas jego stosowania, pojawiło się na mojej twarzy sporo niedoskonałości.
Dodatkowo zapach nie był powalający, pudrowo-syntetyczny. Na szczęście dość szybko się ulatniał.
Nigdy wcześniej nie miałam tak dziwnego kremu. Po mimo (niby?) dobrego składu, nie zachwycił mnie swoim działaniem.
Skład:
Aqua, Glycerin, Shea Butter Ethyl Esters,
Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Butyrospermum
Parkii Butter, Phenoxyethanol, Parfum, Xanthan Gum, Sodium Benzoate,
Albumen, Sodium Stearoyl Glutamate, Tocopherol, Ethylhexylglycerin,
Lactic Acid, Citric Acid
Ocena produktu:
Bez rewelacji...
Pojemność:
50 ml
Cena:
8,79
Szkoda, że nie spisał się jak powinien... Wysyp niedoskonałości chyba go dyskwalifikuje ;)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że będzie nie ciekawy.. Sama miałam peeling i był taki bez szału, że na kolejne kosmetyki z tej serii nie mam ochoty :)
OdpowiedzUsuńszczerze to tylko pianka do mycia twarzy jest godna uwagi...
UsuńSkoro bez rewelacji to daruję sobie :)
OdpowiedzUsuńchyba tak będzie lepiej... :)
UsuńSzkoda, że wypadł tak blado. O tej serii czytałam wiele pozytywów i spodziewałabym się lepszych efektów.
OdpowiedzUsuńteż się naczytałam pozytywów ale w realu jest inaczej.... przynajmniej u mnie :)
Usuńskoro zapycha to ja podziękuję ;/
OdpowiedzUsuńzapychanie to kwestia indywidualna, ale lepiej uważać :)
UsuńPocieszne opakowanie
OdpowiedzUsuńwesołe :D
UsuńDo mnie ta seria jakoś w ogóle nie przemówiła, ale to dlatego, że ja nie lubię jajek,
OdpowiedzUsuńteż początkowo byłam zniechęcona jajkiem...
UsuńMnie ta seria w ogóle nie kręci :(
OdpowiedzUsuńjest bez szału..
Usuń