czwartek, 5 września 2019

Selfie Project - Oczyszczające płatki na nos

recenzja

Płatki znalazły się u mnie za sprawą pudełka Shiny Box. I szczerze mówiąc nigdy nie sięgnęłabym po taki produkt, bo nigdy nie miałam takiej potrzeby.
W saszetce znajduje się 4 sztuki plastrów. Każdy zapakowany jest dodatkowo w osobną saszetkę. Z jednej strony plaster jest czarny (i tą stroną nakładamy na nos), a z drugiej szary. Kształtem przypomina nieco wąsy.
Plaster należy nałożyć na zwilżony uprzednio nos i dopasować do jego kształtu, delikatnie masując. Po 15 minutach należy ściągnąć plaster.
Za pierwszym razem, plaster nie usunął z mojego nosa absolutnie nic. Za drugim razem doliczyłam się (aż!) 4 sztuk zaskórników. Pozostałe próby wypadły równie marnie.
Po zastosowaniu plastra konieczne było dokładne umycie twarzy, bo po bokach pozostawały czarne resztki.
Z wielką radością wykończyłam te płatki, nie planuję ponownego zakupu. Jak dla mnie bubel!

Skład:
Aqua, Polyvinyl Alcohol, Glycerin, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Camellia Sinensis Leaf Extract, Butylene Glycol, PEG-20 Almond Glycerides, Dipotassium Glycyrrhizate, Methylparaben, Methyl Acetate, C.I. 19140, C.I. 42090

Ocena produktu:
Bubel!

Pojemność:
4 szt.

Cena:
6,69 (w promocji)

21 komentarzy:

  1. miałam je i też byłam bardzo niezaodowlona, za dużo nie robiły jeśli w ogóle coś

    OdpowiedzUsuń
  2. Stosowałem tego typu plastry rzed wyjściem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakoś nie mam zaufania do takich plastrów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaki bubel. Bedę omijać szerokim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli widzę, że mamy podobne doświadczenie z tymi plastrami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do tej pory użyłam plastrów oczyszczających z trzech firm i te sprawdziły się u mnie najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że okazały się bublem :( Ja na pewno się na nie nie skuszę :(

    OdpowiedzUsuń
  8. z tej marki znam tylko te plastry i się u mnie totalnie nie sprawdziły...

    OdpowiedzUsuń