niedziela, 1 września 2019

Kosmetyczne zużycia - DENKO 8/2019

 

Sierpień stał się już wspomnieniem... Zatem czas na podsumowanie tego, co udało mi się zużyć w tym miesiącu.

  
1. Sylveco - Aloesove - Regenerujący żel do twarzy, ciała i włosów. Stosowałam go przede wszystkim na włosy, przed olejowaniem. Sprawdzał się w tej roli dobrze. Fajnie też łagodził podrażnienia po słoneczne. RECENZJA 💚
2. Eveline Cosmetics - Intensywnie regenerujące serum do ciała. Gęsty, treściwy kosmetyko bardzo przyjemnym zapachu. Bardziej sprawdziłby się zimą. 💚
3. Kafe Krasoty - Nawilżający żel-krem pod prysznic. Mając kiedyś próbkę tego żelu, zakochałam się w tym zapachu. Rzeczywistość jednak nie była taka różowa... 💚 


4. Oriflame - Activelle Extreme - Dezodorant antyperspiracyjny. Absolutnie najlepszy antyperspirant jaki kiedykolwiek używałam. Nawet w największe upały sucha pacha gwarantowana. RECENZJA 💖
5. Sylveco - Vianek - Intensywnie regenerująca maska do włosów. Z jednej strony ją kocham a z drugiej nienawidzę. Włosy po niej wyglądały świetnie, ale były mega obciążone... 💚
6. Ziaja - Jeju - Cukrowy peeling do ciała w czarne kropki. Kropek nie było aż tak wiele... Fajnie pachniał i peelingował skórę ale był strasznym tłuściochem...💚
7. Aussie - Aussome Volume - Odżywka dodająca objętości do włosów cienkich i słabych. Może odkryciem roku nie została, ale robiła to co powinna. RECENZJA 💚 


8. Paramedica - Paraderm - Szampon z dziegciem. Klasyczny szampon z dziegciem. Łagodził świąd i podrażnienie skóry. 💚 
9. Rossmann - Isana Young - Krem do twarzy z jajkiem. Stosowałam go i na noc, i na dzień. Nie zachwycił mnie niczym szczególnym. 💚
10. Rossmann - Isana Young - Maska do twarzy z jajkiem. Również nie zachwyciła mnie niczym nadzwyczajnym... RECENZJA 💜
11. Rossmann - Isana Young - Pianka do mycia twarzy z jajkiem. Z całej serii jajecznej, to zdecydowanie najlepszy produkt. Bardzo delikatny a przy tym skuteczny. 💛


12. Venus Nature - Olej z owoców awokado. Stosowałam na włosy, a moje włosy go polubiły. Szkoda tylko, że opakowanie tak małe... RECENZJA 💚  
13. Garnier - Fructis - Olejek w kremie. Mega wydajny produkt. Używałam go bardziej z przyzwyczajenia niż z potrzeby. RECENZJA 💚
14. Oriflame - Milk & Honey Gold - Płyn do kąpieli. Gęsty, treściwy płyn do kąpieli. Dobrze się pienił. Niestety zapach nie należał do moich ulubionych...💚
15. Sylveco - Vianek - Odżywczy krem pod oczy. Lekki krem pod oczy. Fajnie nawilzał i odżywiał skórę wokół oczu. 💛
16. Garnier - Botanic Therapy - Szampon do włosów zielona herbata. Zielona herbata, to mój ulubiony zapach, więc używanie tego kosmetyku było przyjemnością. 💛


17. Ziaja - Antyoksydancja - Maseczka na twarz i szyję. Ładnie pachniała, przyjemna w stosowaniu ale szału nie było... RECENZJA 💚
18. Ziaja -Maseczka enzymatyczna z mikrogranulkami ogórek, mięta, papaina. Działanie w porządku, nie podrażniała. Spektakularnych efektów nie było...💚
19. Oriflame - Love Nature - Maseczka do twarzy z owsem. Przyjemna w stosowaniu, nie podrażnia, szału nie robi...💚


20. Selfie Project - Płatki oczyszczające na nos. Na mój nos nie działały. Dla mnie totalny bubel! 💜
21. Rossmann - Altapharma - Sól do kąpieli. Chociaż kolor dziwnie wyglądał w wannie, a zapach przypominał mi Amol, to kąpiel z dodatkiem tej soli była bardzo przyjemna.💛

W sierpniu zużyłam całkiem sporo kosmetyków, niemal tyle ile kupiłam. Oby kolejny miesiąc był równie udany...
 
Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie

14 komentarzy:

  1. Z Twojego denka znam jedynie maski Ziaji - ta z jagodami była raczej bez szału, nawet dobrze jej nie pamiętam. Z kolei tą ogórkową bardzo miło wspominam, na lato była idealna z tego co pamiętam :)
    Jeśli mogłabym coś doradzić to legendę dałabym przed opisem poszczególnych produktów, bo w sumie czasami nie wiadomo co oznacza dany symbol :)

    OdpowiedzUsuń
  2. peeling isana znam i zuzylam tez:P

    OdpowiedzUsuń
  3. peeling isana znam i zuzylam tez:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam akurat żadnego z tych kosmetyków ;). Ale mogę polecić super scrub - Nacomi Body Scrub Strawberry Guava Pudding - pachnie ładnie, super wygładza skórę i nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo tych produktów :) Niczego jednak nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo tego! Ale fajne produkty, sama czaję się na kilka rzeczy z Vianka, słyszałam same dobre opinie a jeszcze nigdy nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kilka produktów z Twojego denka znam. Sama używałam z serii jajecznej peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic nie miałam.. Słyszałam wiele dobrego o firmie Vianek, więc chętnie kiedyś kupię jakiś kosmetyk tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam jedynie odżywczy krem vianka pod ocxy, który bardzo dobrze wspominam 😉

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnóstwo zużyć :D Szkoda, że tylko jedna perełka :/ Mnie z tych kosmetyków chyba nic nie wpadło szczególnie w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. tak myślałam, że peeling ziaja jeju będzie tłuściochem :D mam aktualnie gdańskin i też jest taki. Ale ja akurat bardzo lubię <3

    OdpowiedzUsuń