Ostatnimi czasy na mojej twarzy pojawiło się sporo przebarwień, dlatego postanowiłam pozbyć się ich za pomocą kremu.W planach miałam kurację dwuetapową najpierw kremem z 5% stężeniem kwasu migdałowego a następnie kremem z 10% stężeniem. Rozpoczęłam od mniejszego stężenia i w sumie dobrze, bo to co później się stało....to po prostu koszmar.
Początkowo po nałożeniu kremu odczuwałam na policzkach i czole lekkie mrowienie, po kilku dniach skóra zaczęła się tam nieco bardziej łuszczyć, stała się zaczerwieniona... W ulotce napisali, że "w trakcie stosowania produktu może wystąpić przejściowe zaczerwienienie i łuszczenie się naskórka, które są naturalną reakcją skóry". No i u mnie wystąpiło tylko, że nie zniknęło... Dodam, że przed zastosowaniem kremu, na twarzy nie miałam żadnych zmian chorobowych, wyprysków czy innych dziwnych przypadłości. Ostatecznie czeka mnie kuracja, która mam nadzieję uratuję moją twarz...
W miejscach gdzie skóra dobrze zareagowała na krem, widoczna jest poprawa wyglądu. Przebarwienia są trochę jaśniejsze a pory zwężone.
Ostatecznie krem okazał się totalną katastrofą dla mojej skóry, dlatego nigdy więcej po niego nie sięgnę.
Skład:
Aqua, Mandelic Acid, PPG-15 Stearyl Ether, Propylene Glycol, Steareth-21, Cetearyl Alcohol, Trometamol, Steareth-2, Dimethicone, Nylon-12, Cyclopentasiloxane, Magnesium Aluminum Silicate, Chondrus Crispus (Carrageenan), Ceteareth-20, Xanthan Gum, Cyclohexasiloxane, Ethoxydiglycol, Glucose, BHT, Citrus Medica Limonum (Lemon) Juice, Butylene Glycol, Ascorbic Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Potassium Sorbate, Parfum, Caramel.
Ocena produktu:
Nie dla mnie.
Pojemność:
50 ml
Cena:
33,98
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz