To chyba najdłużej zalegający w moich zapasach kosmetyk. Tej wersji żelu używałam już kilkakrotnie, więc zapewne dlatego omijałam go wielokrotnie. Ale jak widać i na niego przyszła pora...
Żel zamknięty był w poręcznym opakowaniu, zamykanym na klik, które bez problemów
można było postawić na nakrętce.
Konsystencja
typowa dla tego rodzaju kosmetyków, po prostu żelowa, nie za gęsta, nie
za wodnista. Zapach świeży, orzeźwiający, dodający energii, lekko chłodzący, wprost idealny na letnie dni (ale nie tylko).
Żel dobrze się
pieni i oczyszcza skórę. Niestety bardzo wysuszał moją skórę i powodował, że mnie dość mocno swędziała, dlatego konieczne było zastosowanie
balsamu nawilżającego. Na szczęście dodatkowe nawilżenie łagodziło
świąd.
Chociaż zapach tego żelu był rewelacyjny, to przez jakiś czas odpuszczę sobie stosowanie drogeryjnych kosmetyków (ze względu na swędzącą skórę), na rzecz tych z lepszym składem.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride,
Laureth-3, Parfum, Benzophenone-4, Sodium Benzoate, Citric Acid, DMDM
Hydantoin, Sodium Citrate, Benzyl Benzoate, Linalool, Butylphenyl
Methylpropional, Citronellol, Phenoxyethanol, CI 60730, CI 42090
Ocena produktu:
OK
Pojemność:
250 ml
Cena:
9,90
Nie miałam okazji poznać, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń