Generalnie marka Nuxe, zawsze była obiektem mojego zainteresowania, ale jakoś nie było mi z nią po drodze, do czasu gdy w moje ręce wpadł zestaw miniaturek tej maski (pisałam o nim tutaj). Oczywiście peeling ten odczekał swoje w kolejce do zużycia, ale na szczęście udało się go zużyć przed upływem terminu ważności.
Peeling miał żelową konsystencję, nie za gęstą. W żelu widoczne były niewielkie płatki róż, które delikatnie peelingowały skórę. Efekt po zastosowaniu był bardzo delikatny, niemal niezauważalny (zatem nie dla fanów mocnych ździeraków). Zapach był subtelny, bardzo przyjemny, różany.
Stosowałam go zgodnie z zaleceniem producenta, 1 - 2 razy w tygodniu. Przy takiej częstotliwości stosowania, nie pojawiły się żadne podrażnienia. Chociaż, śmiem twierdzić, że przy częstszym stosowaniu również nie wyrządziłby mi krzywdy.
Sam produkt bardziej przypominał mi bardziej żel do mycia twarzy niż peeling. Jego główne działanie - złuszczanie, w mojej ocenie było słabe więc nie wiem czy jest on wart miana peelingu.
Skład:
Aqua/Water, Rosa Damascena Flower Water, Rosmarinus Officinalis
(Rosemary) Leaf Water, Parfum/Fragrance, Juglans Regia (Walnut) Shell
Powder, Litchi Chinensis Seed Powder, Sodium Lauroyl Sarcosinate,
Glycerin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Benzyl Alcohol,
Sodium Hydroxide, Capryloyl Glycine, Sodium Cocoamphoacetate, Citric
Acid, Lauryl Glucoside, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium
Chloride, Allantoin, Sodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lauryl Glucose
Carboxylate, Tetrasodium EDTA, Dehydroacetic Acid
Ocena produktu:
OK
Pojemność:
75 ml (pełnowymiarowe opakowanie)
Cena:
48,99 (pełnowymiarowe opakowanie)
aktualnie testuje inny peeling, więc się nim nie zainteresuję :D
OdpowiedzUsuńJa nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę marką, szkoda że bardziej mu do żelu a nie do peelingu
OdpowiedzUsuń