Już dawno w moich recenzjach nie przedstawiałam kosmetyku z zawartością dziegciu. Czas nadrobić straty. Szampon dość długo oczekiwał na swoją kolej wśród zapasów kosmetycznych, ale i na niego nadszedł czas.
Szampon znajduje się w ciemnej, nieprzepuszczającej światła, plastikowej butelce. Zamykany jest na "klik" i generalnie co do opakowania nie mam większych zastrzeżeń. No może tylko to, że nie widać ile go pozostało.
W środku znajduje się średnio gęsty szampon o kolorze czarno - grafitowym. Zapach jest intensywny, niczym nie zneutralizowany, a więc osoby, które nie przepadają za tym zapachem, zdecydowanie go nie polubią.
Szampon dość dobrze się pieni, dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia, łagodzi świąd. Niestety podczas jego stosowania nieco pogorszył się stan mojego skalpu. Nie do końca mogę stwierdzić czy przyczyną tego jest ten szampon czy też inne czynniki.
Wydajność to od 1 do 1,5 miesiąca stosowania.
Niewątpliwą zaletą tego szamponu jest dobry skład, ale jego działanie oceniam jako średnie.
Skład:
Aqua, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betain , Sodium
Cocoamphoacetate, Glycerin, Coco-Glucoside, Sodium chloride, Pelos,
Glycol Distearate, Cocamide MEA, Laureth-10, PEG-7 Glyceryl Cocoate,
PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Propylene Glycol, Silicone
Quaternium-18, Trideceth-6, Trideceth-12, Piroctone Olamine,
Polyquaterniun-10, Birch Tar (Betula Tar), Tetrasodium EDTA, Citric
Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone
Ocena produktu:
Bez rewelacji
Pojemność:
300 ml
Cena:
7,07 (w promocji)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz