sobota, 17 sierpnia 2019

Rossmann - Isana Young - Maska do twarzy z białkiem jaja


Maseczka trafiła do mnie podczas zakupów w Rossmannie w czasie trwania promocji 2+2 na pielęgnację twarzy jeszcze w maju. 
Opakowanie to miękka tubka, stawiana na nakrętce. Z wydobywaniem produktu nie było problemu, od początku do końca.
Bardzo zaskakująca była konsystencja tej maseczki, dość rzadka, lejąca się, coś w stylu mleczka do demakijażu. Po nałożeniu na twarz lekko gęstniała, ale nie zastygała. Zapach był dość chemiczny, z niczym konkretnym mi się nie kojarzył.
Działanie maseczki było poprawne, chociaż na początku stosowania miałam uczucie lekkiego mrowienia (wcześniej wykonałam dość intensywny peeling mechaniczny), które dość szybko zniknęło. Po zastosowaniu maseczki skóra była leciutko zmatowiona i delikatnie nawilżona.
Generalnie nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów po jej zastosowaniu. Nie podobała mi się też jej rzadka konsystencja. Dobrze, że się skończyła.

Skład:
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Kaolin, Helianthus Annuus Seed Oil, Octyldodecanol, Panthenol, Parfum, Cetearyl Alcohol, Phenoxyethanol, Palmitic Acid, Stearic Acid, Xanthan Gum, Sodium Benzoate, Albumen, Tocopherol, Lactic Acid, Ethylhexylglycerin

Ocena produktu:
Nie dla mnie

Pojemność:
40 ml

Cena:
5,99 (w promocji)

25 komentarzy:

  1. Z tej serii Isany znam tylko peeling. Miałam też chęć wypróbować tą maseczkę, ale po przeczytaniu kilku opinii zmieniłam zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam peeling z tej serii i szału nie było, więc maskę sobie też daruje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie przyniosła większych efektów. Chciałam ją kupić, ale jednak odpuszczę xp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest jakaś wybitna, więc polecam sobie ją odpuścić :)

      Usuń
  4. Ogólnie kusiła mnie ta jajeczna seria, ale przez moje spore zapasy nic nie kupiłam ;) Teraz wiem, że w przypadku maseczki nie mam czego żałować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej serii i szału nie było, więc sobie odpuściłam ją całkowicie 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i bardzo dobrze! Z całej tej serii jeden kosmetyk wg mnie jest ok, pianka.

      Usuń
  6. podobno skład nie najgorszy ale działanie nie powala..

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy produkt, szkoda tylko, że nie widziałaś efektu wow:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie akurat nic z tej serii nie kusi :) więc na maseczkę na pewno się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam wiele pozytywów o tej serii. Szkoda, że maseczka Cię rozczarowała.

    OdpowiedzUsuń
  10. CZyli spokojnie można ją sobie odpuścić.

    OdpowiedzUsuń
  11. JA zaś polubiłem tę linię jajeczną :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tylko jeden produkt się sprawdził... pianka

      Usuń
  12. Widziałam boom na tę maskę na Instagramie, ale się ie skusiłam. jako nastolatka robiłam sobie maski z jajka i pamiętam, że odżywiały, ale i przesuszały mi cerę. Teraz mam suchą, więc wolę unikać wszystkiego, co może przesuszyć...

    OdpowiedzUsuń