Nadszedł czas na denko... Oto co udało mi się zużyć w lipcu:
1. Lirene Dermoprogram - Beauty Collection - Peeling ujędrniający z mango. Ładnie pachnie, delikatnie złuszcza. Przyjemny w użytkowaniu. 💚
2. Be Bio Ewa Chodakowska - Naturalny żel pod prysznic bambus i trawa cytrynowa. Robi co ma robić, zapach nie do końca mi odpowiadał, ale cenię go za naturalny skład. 💚
3. Najel - Woda z Morza Martwego. Sama woda z Morza Martwego ma wspaniałe właściwości, ale z pojemnością 200 ml cudów nie ma...💜
4.La Roche - Posay - Toleriane Sensitive Creme- Krem nawilżający do skóry wrażliwej. Bardzo fajnie nawilżał i koił skórę. Spodobał mi się na tyle, że rozważam jego zakup w wersji pełnowymiarowej. 💛
5. Eco Laboratorie - Tonik do skóry tłustej i problematycznej, głęboko oczyszczający. Bardzo przyjemnie się go używało, spełniał wszystkie moje oczekiwania. 💛 RECENZJA
6.Sylveco - Vianek - Enzymatyczny żel myjący do twarzy z ekstratkem z owoców porzeczki. Kolejny udany produkt od Sylveco. Bardzo dobrze oczyszczał i był przy tym bardzo delikatny. 💛 RECENZJA
7. Sylveco - Lekki krem rokitnikowy. Bardzo dobrze sprawdzał się w codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Podobał mi się jego beżowo-żółty kolor.💛 RECENZJA
8. Bielenda - Comfort + - Skarpety zmiękczające. Po raz pierwszy tak dobrze spisał mi taki się produkt. Efekt utrzymywał się przez wiele dni. Szok...💛
9.Neutrogena Formuła Norweska - Lipcare - Sztyft ochronny do ust. Kolejny skuteczny produkt do pielęgnacji ust z filtrem SPF 20. 💛 RECENZJA
10. Oriflame - Love Nature - Olejek na gorąco z pszenicą i kokosem do suchych włosów. Taki przeciętny, nie widziałam nic nadzwyczajnego w jego działaniu. 💚 RECENZJA
11. Ziaja - Maska kojąca z glinką różową. Choć po jej zastosowaniu efekty były krótkotrwałe to i tak warto było ją wypróbować. 💛 RECENZJA
12. Ziaja - Maska dotleniająca z glinką czerwoną. Nie urzekła mnie tak jak poprzedniczka, ale była OK. 💚 RECENZJA
13. Oriflame - Love Nature - Odświeżająca maska z ogórkiem. Pachnie ogórkowo, ale marnie działa. Zdecydowanie po nią nie sięgnę ponownie. 💜
Zużyte próbki:
1. Ziaja Med - Kuracja dermatologiczna z witaminą C - Krem ujędrniający na dzień.
2. Ziaja - Jeju - Mus do twarzy.
Legenda:
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie
Właśnie wczoraj pojawił się u mnie wpis o żelu Pani Ewy i moim zdaniem działa tak jak wiele innych żeli.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie :)
UsuńNiestety żadnego z tych kosmetyków nie używałam, ale te maseczki z ziaji bardzo chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńSą tanie łatwo dostępne i niektóre całkiem fajnie działają :)
UsuńBardzo lubiłam ten enzymatyczny żel z Vianka :)
OdpowiedzUsuńJest super :)
UsuńZnam jedynie peelingi Lirene - bardzo je lubię, dla mnie dość konkretnie zdzierają jak lubię :)
OdpowiedzUsuńBył bardzo przyjemny :)
Usuńu mnie próbki najczęściej się przydają dopiero na wyjazdach:)
OdpowiedzUsuńNie lubię jak mi zalegają więc staram się zużywać na bieżąco :)
UsuńTen peeling mango mnie skusił. Uwielbiam kosmetyki z mango
OdpowiedzUsuńFajnie pachnie :)
UsuńI follow you on gfc 40, follow back?
OdpowiedzUsuńhttps://insandfashion.blogspot.com/
Uzbieralo się tego
OdpowiedzUsuńTroszkę :)
UsuńMiałem kiedyś ten peeling mango, fajny zapach ma :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko maseczkę z ogórkiem z Oriflame :)
OdpowiedzUsuńNiestety jest dość słaba...
UsuńZnasz jakieś?
OdpowiedzUsuńZnam jedynie peeling mango z Lirene :)
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnie :)
Usuń