sobota, 11 stycznia 2020

Le Cafe de Beaute - Peeling do twarzy "Koktajl witaminowy"

Le Cafe de Beaute - Peeling do twarzy "Koktajl witaminowy"

Peeling upolowałam w Lawendowej Szafie. Zaciekawiła mnie forma peelingu - gommage.
Peeling był bardzo gęsty i zbity. Kryształki cukru połączone były olejkiem. Przed użyciem, warto było wymieszać peeling, uciskając opakowanie, aby uzyskać jednolitą konsystencję. W przeciwnym wypadku, z opakowania wypływał najpierw olejek, a nie peeling.
Kryształki cukru były sporych rozmiarów, przez co peeling był mocnym zdzierakiem. Dodając odrobinę wody, można było stopniować jego intensywność.
Po zastosowaniu, skóra była oczyszczona a suche skórki skutecznie usunięte. Dodatkowo skóra była nawilżona, ale nie tłusta.
Zapach był bardzo przyjemny, owocowy. Aż miałam ochotę go zjeść.
Opakowanie w formie tubki, nie było dobrym rozwiązanie w przypadku tak gęstego produktu. Wydobywanie go wymagało sporo wysiłku.
Nie nazwałabym tego peelingu gommage, był to po prostu peeling cukrowy do twarzy.
Generalnie peeling był bardzo skuteczny ale zbyt mocny jak dla mnie. Polecam go jednak fanom mocnych zdzieraków.

Skład:
Sucrose (Sugar Powder), Citrus Aurantium (Neroli) extract , Citrus reticulata (Tangerine) extract , Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil , Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Sucrose Stearate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Aqua, Citrus reticulata (Tangerine) essential Oil, Panthenol, Cinnamomum Verum (Cinnamon) essential Oil , Ascorbic Acid (Vitamin C), Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Riboflavin (Vitamin B), Xanthan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol

Ocena produktu:
Dobry

Pojemność:
100 ml

Cena:
13,09

16 komentarzy:

  1. Jak gdzieś mi wpadnie w oko to chętnie się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obecnie ma zmienione opakowanie, ja miałam starą wersję... w Lawendowej Szafie zerknij, tam jest z pewnością :)

      Usuń
  3. Szkoda, bo mam ochotę na wypróbowanie typowego peelingu gommage ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę go na oczy :) Akurat z tą marką nie miałam styczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam już kilka produktów od nich i można znaleźć tam kilka ciekawych perełek :)

      Usuń
  5. Oj nie. Jak się trzeba męczyć z opakowaniem to ja dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mogli ten produkt umieścić w słoiczku a nie w tubce...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, coś dla mnie. Lubię mocne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. czyli wolisz coś delikatniejszego?? hmm... a co używasz?

      Usuń