Jak zapewne nie trudno się domyślić, piankę kupiłam w Rossmannie. W sumie nie miałam pomysłu co kupić, więc postanowiłam kupić coś taniego (a za tą piankę zapłaciłam mniej niż 4 złote!).
Wydobywanie pianki z opakowania było bezproblemowe, jedynie na końcu przy ostatnim zastosowaniu, pianka zbuntowała się nieco i zaczęła rozpryskiwać się wkoło.
Zapach tej pianki był obłędny! Ja wyczuwałam tam głownie zapach malinowy, z niewielką domieszką kwiatowego. Był on przez to orzeźwiający i kojarzył mi się z letnią beztroską.
Sama pianka po wydobyciu z opakowania była dość sztywna i zbita ale po mimo to gładziutko rozprowadzała się po skórze. Zmiękczała nieco włoski dzięki czemu golenie przebiegało bez problemowo. Oczywiście zdarzały się zacięcia, ale to już kwestia moich umiejętności.
Tak naprawdę pianka nie miała minusów (jak dla mnie). A przy tym pachniała cudownie.
Skład:
Aqua, Glycerin, Triethanolamine, Stearic Acid,
Palmitic Acid, Butane, Laureth-23, Propane, Aloe Barbadensis Leaf Juice,
Sodium Laureth Sulfate, Parfum, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract,
Potassium Sorbate, Sorbic Acid, Phenoxyethanol
Ocena produktu:
Bardzo dobry
Pojemność:
150 ml
Cena:
3,79
Pamiętam, że lubiłam kiedyś te pianki. Miałam kilka wariantów 😊 Tych nowych jeszcze nie testowałam, ale może się skuszę.
OdpowiedzUsuńta pachnie obłędnie :)
UsuńZnam tą piankę i zgadzam się z tym, że zapach ma super :)
OdpowiedzUsuńsuper że podzielasz moje zdanie :)
UsuńJeszcze jej nie miałam, ale lubię owocowo pachnące pianki ;)
OdpowiedzUsuńspróbuj!
UsuńNie dla mnie. Wole elektryczna maszynke
OdpowiedzUsuńw sumie wygodniejsza :)
UsuńUwielbiam ta piankę, używam jej od lat :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś z ciekawości się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuń