No i pierwszy miesiąc, już nie tak Nowego Roku za nami! Czas zatem na zakupowe podsumowanie stycznia.
Zgodnie z planem na rok 2020, postanowiłam dość mocno ograniczyć mój zakupoholizm kosmetyczny. Chociaż często mnie aż skręcało, aby coś kupić, twardo trzymałam się ustalonych zasad. Oto co kupiłam w styczniu:
1. Polka - Maseczka do twarzy miedź i wody termalne.
2. Soraya - Plante - Pianka do mycia twarzy
3. Rossmann - Isana - Pianka do golenia Sensitive
4. Ava Laboratorium - Enzymatyczna maseczka do twarzy
Udało mi się kupić tylko te rzeczy, które były u mnie na wykończeniu lub nie miałam ich wcale. A maseczkę Polka dostałam gratis.
Super, że udało Ci się kupić tylko to, co miałaś na wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńjestem z tego zadowolona :)
UsuńUwielbiam maseczki do twarzy! :) Wygląda super więc z chęcią bym po nią sięgnęła:)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
spóbuj, wymienimy się opiniami :)
UsuńGratuluję :) Dla mnie same nowości, ale najbardziej zaciekawiła mnie ta enzymatyczna maseczka.
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się wprowadzać minimalizm :) Po pierwszym użyciu maseczka enzymatyczna wydaje się być dość ciekawa :)
UsuńNiezle zakupy
OdpowiedzUsuńtakie nie za duże :)
UsuńMaseczka z Avy mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki za ograniczanie. Ja się ostro wzięłam za zużywanie moich zapasów kosmetycznych w zeszłym roku i udało mi się wyjść na prostą, także można. Teraz nawet mnie nie ciągnie na zakupy. Oszczędzam na inne przyjemności.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Ci sie ta maseczka sprawdzi, mam nadzieje że ok
OdpowiedzUsuńPianki Isany znam i dobrze wspominam, choć tego wariantu akurat nie miałam 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z Isany - szczególnie żele pod prysznic i szampony. Jedyne które mnie nie uczulają.
OdpowiedzUsuńhttps://prostepesto.pl/
Miałam tę piankę Plante i polubiłam ją. :-)
OdpowiedzUsuń