W swojej pielęgnacji, wiele uwagi poświęcam włosom. A wiele ciekawych kosmetyków do pielęgnacji włosów znajduję w Lawendowej Szafie.
Opakowanie wykonane było z plastiku i miało kształt małego wiadereczka. I muszę przyznać, że nie było to wygodne.
Konsystencja olejku przypominała gęsty budyń. Zapach był bardzo przyjemny, otulający i lekko słodkawy (niestety nie utrzymywał się na włosach).
Olejek stosowałam na dwa sposoby. Po pierwsze jako olej do włosów. Nakładałam go na włosy, po uprzednim nałożeniu podkładu (najczęściej żelu aloesowego). Po drugie jako maska do włosów. W obu przypadkach sprawdzał się bardzo dobrze, ale bardziej preferowałam wersję drugą czyli jako maskę.
Niemal zaraz po nałożeniu, rozplątywał i wygładzał włosy. A po zmyciu i wysuszeniu były one sypkie, nieobciążone i gładkie. Dodatkowo łatwo się układały.
Sama maska była bardzo wydajna, niewielka jej ilość wystarczała na całą długość włosów.
Maseczka (a właściwie gęste masło do włosów – tłumacząc dosłownie) była bardzo przyjemna w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim bardzo skuteczna. W niewielkim opakowaniu skrywała się wielka moc…
Skład:
Hippophae Rhamnoides Water, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Arctium Lappa Root (Burdock) Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Pinus Siberica Seed Oil, Aqua, Capsicum Annuum Fruit Extract, Juinperus Communis Fruit Extract, Glycerin, Behenamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Monostearate, Parfum, Retinyl Palmitate , Tocopheryl Acetate, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol
Ocena produktu:
Super!
Pojemność:
155 ml
Cena:
6,99
Opakowanie wykonane było z plastiku i miało kształt małego wiadereczka. I muszę przyznać, że nie było to wygodne.
Konsystencja olejku przypominała gęsty budyń. Zapach był bardzo przyjemny, otulający i lekko słodkawy (niestety nie utrzymywał się na włosach).
Olejek stosowałam na dwa sposoby. Po pierwsze jako olej do włosów. Nakładałam go na włosy, po uprzednim nałożeniu podkładu (najczęściej żelu aloesowego). Po drugie jako maska do włosów. W obu przypadkach sprawdzał się bardzo dobrze, ale bardziej preferowałam wersję drugą czyli jako maskę.
Niemal zaraz po nałożeniu, rozplątywał i wygładzał włosy. A po zmyciu i wysuszeniu były one sypkie, nieobciążone i gładkie. Dodatkowo łatwo się układały.
Sama maska była bardzo wydajna, niewielka jej ilość wystarczała na całą długość włosów.
Maseczka (a właściwie gęste masło do włosów – tłumacząc dosłownie) była bardzo przyjemna w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim bardzo skuteczna. W niewielkim opakowaniu skrywała się wielka moc…
Skład:
Hippophae Rhamnoides Water, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Arctium Lappa Root (Burdock) Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Pinus Siberica Seed Oil, Aqua, Capsicum Annuum Fruit Extract, Juinperus Communis Fruit Extract, Glycerin, Behenamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Monostearate, Parfum, Retinyl Palmitate , Tocopheryl Acetate, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol
Ocena produktu:
Super!
Pojemność:
155 ml
Cena:
6,99
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz