niedziela, 25 listopada 2018

Nivea - Antyperspirant Fresh Energy


Kulkę Nivea kupiłam przy okazji większych zakupów w markecie, bo w ostatniej chwili okazało się, że mój ulubiony antyperspirant się skończył. Na szczęście kulki Nivea są dostępne prawie wszędzie no i są skuteczne.
Tak jak wiele razy już pisałam, opakowanie nie należy do moich ulubionych. Waga i brak możliwości postawienia kosmetyku na nakrętce, sprawiają, że sięgam po te kosmetyki, wtedy kiedy mnie zmusza do tego sytuacja.
Konsystencja taka w sam raz nie za rzadka, nie za gęsta. Zapach delikatny, orzeźwiający, nienachalny, spokojnie można używać z ulubionymi perfumami. Zapach trochę przypomina morską bryzę, a może to zapach trawy cytrynowej... Sama nie wiem...
Nie podrażnia skóry pod pachami, nawet bezpośrednio po goleniu.
Skuteczność bardzo dobra, zgodnie z zapewnieniami producenta, chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem. Nie pozostawia białych plam na ciemnych ubraniach ani żółtych na białych. Ewentualne zabrudzenia łatwo sprać.
Wydajność to ok 1,5 miesiąca. 

Skład:
Aqua, Aluminum Chlorohydrate, Isoceteth-20, Paraffinum Liquidum, Butylene Glycol, Glyceryl Isostearate, Parfum, Persea Gratissima Oil, PEG-150 Distearate, Propylene Glycol, Geraniol

Ocena produktu:
Bardzo dobry.

Pojemność:
50 ml

Cena:
7,99

4 komentarze:

  1. Nigdy nie miałam kulki ani żadnego innego antyperspirantu tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Parafina w składzie mnie zaskoczyła.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie zazwyczaj są antyperspiranty w sprayu, ale ostatnio zaczynam się zastanawiać nad wypróbowaniem czegoś w kulce.
    Może wypróbuję tę :)

    OdpowiedzUsuń