Balsam czekał dość długo na zużycie, bo koniecznie chciałam go przetestować na świeżo farbowanych włosach.
Opakowanie charakterystyczne dla wielu produktów z Bani Agafii, osobiście przyzwyczaiłam się do tej formy i w chwili obecnej nie mam w tej kwestii żadnych zastrzeżeń.
W opakowaniu znajduje się produkt w kolorze biało-perłowym o dość rzadkiej konsystencji, którą określiłabym jako trochę gęstsze mleczko. Zapach delikatny, nie przypomina niczego konkretnego, nie utrzymuje się na włosach.
Po zastosowaniu balsamu, włosy łatwo się rozczesują, nie są splątane a po wysuszeniu dobrze się układają. Niestety nie są już tak posłuszne jak po zastosowaniu tej odżywki ale cóż...Co do ochrony koloru to szczerze nie wiem czy działa. Na pewno włosy po kilku tygodniach od farbowania nie straciły jakoś drastycznie koloru.
W mojej opinii jest to dobry balsam do włosów, do codziennego użytkowania.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Whey (mleczna serwatka), Scutellaria Baicalensis Root Extract (tarczyca bajkalska), Cetraria Nivalis Extract (płucnica śnieżna), Aralia Mandshurica Extract (aralia mandżurska), Organic Rhodiola Rosea Root Extract (organiczny ekstrakt różeńca górskiego), Alnus Glutinosa Extract (szyszki czarnej olchy), Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum
Ocena produktu:
Dobry
Pojemność:
100 ml
Cena:
4,21
Wydaje się poprawny :)
OdpowiedzUsuń