wtorek, 12 maja 2020

Le Cafe de Beaute - Cafe Mimi - Mydło - scrub do ciała Biała glinka i ekstratk z gruszki

Le Cafe de Beaute - Cafe Mimi - Mydło - scrub do ciała Biała glinka i ekstratk z gruszki

Szukając inspiracji na nowy peeling do ciała, natknęłam się na dość ciekawy produkt - mydło - scrub do ciała. A, że preferuję raczej delikatne zdzieraki to postanowiłam go przetestować.
Opakowanie wykonane było z ciemnego plastiku. Nakrętka sprawiała trochę trudności w otwieraniu pod prysznicem, bo kilka razy prawie wyślizgnęła mi się z dłoni. Na plus z pewnością był fakt, że sam kosmetyk, był dodatkowo zabezpieczony folią, która chroniła przed rozlaniem się.
Konsystencja była dość gęsta, ale nie zbita (przypominała nieco krem). W dotyku, mydło było nieco śliskie, przez co należało go uważnie nabierać i nakładać na skórę, aby nie wylądowało na dnie prysznica. W scrubie, ilość drobinek peelingujących nie była zbyt duża, więc efekt złuszczenia był niewielki.
To co wyróżniało ten produkt z pośród innych i po mimo kilku (drobnych) niedogodności, sprawiło, że bardzo mi się spodobał to - zapach. Dawno nie miałam tak pięknie i rozkosznie pachnącego kosmetyku do mycia. Mocno wyczuwalna soczysta gruszka, sprawiała, że totalnie odlatywałam. Trochę żałuję, że zapach utrzymywał się na skórze, tylko chwilę.
Po mimo, że było to jednak mydło, nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na moją skórę. Nie pojawiły się żadne przesuszenia czy podrażnienia.
Przy okazji kolejnych zakupów w Lawendowej Szafie, z pewnością sięgnę po inną wersję tego scrubu. Już mam nawet kilka na oku...

Skład:
Aqua, Pirus Communis (Pear) Fruit , Sodium Coco Sulfate, Stearic Acid, Cocamidopropyl Betaine , Kaolin (White Clay) , Sodium Laureth Sulfate, Corn Starch , Prúnus armeníaca (Apricot) Kernel Powder , Cocamide DEA, Vegetable Glycerin , Vetiveria Zizanioides (Vetiver) Essential oil , Benzyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Perfume, Xanthan Gum, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-200 Glyceryl Palmate, CI 75300

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
220 ml

Cena:
13,30

10 komentarzy:

  1. O i chyba skusilas mnie na zakupy. Musze tam zajrzeć i zobaczyć co mają ciekawego. A na scrub sie chętnie skusze, właśnie mi brakuje w kosmetyczce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, również zamierzam zrobić zakupy w lawendowej :)

      Usuń
  2. Jak pisałam Ci przy okazji denka bardzo zaciekawił mnie ten produkt, a zwłaszcza jego zawartość :) Jestem bardzo ciekawa jak wygląda 'w środku' więc szkoda, że nie pokazałaś jakieś fotki z zawartością. Ale zaraz poszukam czegoś w necie :D Chętnie skuszę się na ten produkt, zwłaszcza, że i zapach kusi!

    OdpowiedzUsuń
  3. wow nie znam totalnie tego produktu, ale nawte mnie zaciekawił :)! uwielbiam scruby do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń