Moje stopy należą do tych bardziej wymagających. Nieustannie zmagam się ze zrogowaceniem i szorstkością pięt. Póki co nie znalazłam metody aby tej przypadłości pozbyć się na stałe. Ratuję się zatem preparatami, które udaje mi się znaleźć na półkach w drogerii. Ten egzemplarz kupiłam w Rossmannie, ale widziałam go również w innych drogeriach.
Krem miał przyjemną, gładką konsystencję, łatwo się rozprowadzał. Zapach nie był zbyt intensywny, ale dało się wyczuć zapach olejku z drzewa herbacianego.
Krem nie wchłaniał się zbyt szybko, dlatego stosowałam go na noc, nakładając bawełniane skarpetki. Po wchłonięciu krem pozostawiał skórę jakby "matową". Co prawda nie było to uczucie wysuszenia, ale było dziwne...
Krem tylko w niewielkim stopniu polepszył stan moich stóp (chociaż dobre i to). Zdecydowanie wolę kremy szybko wchłaniające się i dające większe uczucie nawilżenia. A zatem, szukam czegoś innego...
Skład:
Aqua (Water), Urea, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), C12-15 Alkyl
Benzoate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glycerin, Cetyl
Alcohol, Triacetin, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Oil,
Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Limonene
Ocena produktu:
OK
Pojemność:
75 ml
Cena:
14,49
Fajnie, że ma dużą zawartość mocznika. Szkoda tylko, że efekty nie są lepsze.
OdpowiedzUsuńalbo mam bardzo wymagające stopy albo krem był słaby...:)
UsuńLubię niektóre kosmetyki tej marki, więc krem chętnie wypróbuję :) Zobaczymy się u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńczekam na Twoją opinię :)
Usuń