Krem kupiłam z myślą o pielęgnacji mojej naczynkowej cery. Postanowiłam przetestować, całą wzmacniającą serię Vianka, aby przekonać się jak zadziałają te kosmetyki stosowane razem.
Krem zamknięty był w opakowaniu airless, lubię takie opakowania, przede wszystkim ze względu na ich wygodę użytkowania.
Krem nie był zbyt gęsty. Miał intensywnie zielony kolor, który w ciągu dnia miał wizualnie niwelować zaczerwienienia. Podczas nakładania kremu, trzeba było robić to uważnie, gdyż nałożony nierównomiernie zostawiał zieloną poświatę lub wręcz zielone plamy. O ile pod makijażem, łatwo dawało się to ukryć, to w dni kiedy nie nakładałam makijażu, często na mojej twarzy zauważałam zielone plamy.
Krem szybko się wchłaniał ale jak dla mnie dawał mi za małe nawilżenie. Nakładając makijaż miałam wrażenie, że wcześniej nie nałożyłam niczego.
Generalnie krem nie zrobił na mnie większego wrażenia. Przeszkadzał mi jego zielony kolor i słabe nawilżenie.
Skład:
Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Zinc Oxide, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Coco-caprylate, Ribes Nigrum Seed Oil, Glyceryl Stearate, Vaccinium Vitis-Idaea Fruit Extract, Stearic Acid, Allantoin, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Phytic Acid, CI 77288, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum.
Ocena produktu:
OK
Pojemność:
50 ml
Cena:
26,69
czwartek, 7 stycznia 2021
Sylveco - Vianek - Wzmacniający krem do twarzy na dzień
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie skusze sie na niego raczej. Wątpię by się u mnie sprawdzil
OdpowiedzUsuńkażdy ma swoje preferencje :)
UsuńMiałam inny krem do twarzy tej marki, ale nawet nie pamiętam czy byłam z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńkremy od Sylveco są po prostu OK
Usuńja go chyba bodajże miałam:) i był spoko o ile dobrze pamiętam:D
OdpowiedzUsuńto super :)
UsuńMiałam serum i krem na noc z tej serii. Serum sprawdziło się u mnie naprawdę dobrze, natomiast krem niestety nie ;)
OdpowiedzUsuńz serum również jestem zadowolona :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki i dość często do nich wracam :)
OdpowiedzUsuńmam dokłądnie tak samo :)
Usuń