Pierwszy miesiąc roku 2021, dobiega końca, więc czas na podsumowanie tego, co kupiłam styczniu.
Na dobry początek zakupy z drogerii Natura (oczywiście online).
1. Sylveco - Vianek - Wzmacniający szampon do włosów
2. Sylveco - Vianek - Normalizująca lekka odżywka do włosów
3. Sylveco - Łagodny żel do higieny intymnej
4. Herbapol - Polana - Oczyszczająca maseczka do twarzy
5. Herbapol - Polana - Nawilżająco - wygładzająca maseczka do twarzy
6. Herbapol - Polana - Rewitalizująco - rozświetlająca maseczka do twarzy
7. Herbapol - Polana - Odżywczo - regenerująca maseczka do twarzy
W Rossmannie natomiast kupiłam:
8. Bielenda - Crystal Glow - Maseczka odżywczo - rozświetlająca
9. Ziaja - Mikrobiom Balans -Beztłuszczowa maska do skóry tłustej
10. Rossmann - Fusswhol - Płyn z mocznikiem do kąpieli stóp
11. Ziaja - Mikrobiom Balans - Kremowa maska dla skóry suchej
12. Ziaja - Mikrobiom Balans - Jogurtowa maska dla skóry wrażliwej
W styczniu trafiło do mnie 16 nowych kosmetyków (4 maseczki kupiłam po 2 sztuki).
O, Vianek i Sylveco. Jestem zaskoczona :D
OdpowiedzUsuń:D :D ktoś tu wie że mam bzika na punkcie tej marki :D
Usuńświetne nowości ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTeż kupiłam maski Polana, jeszcze czekają na użycie. Te z bielendy za to dla mnie są mega słabe.
OdpowiedzUsuńbędę czekać na Twoje recenzje :)
UsuńSprawdzę maski z Herbapolu bo marka przyjemna w komunikacji
OdpowiedzUsuńteż jestem i chciekawa :)
UsuńDzięki, recenzje wkrótce :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuń