Cosnature - Multiodżywcza maska do twarzy z rokitnikiem

Maska trafiła do mnie już wielki temu i mnóstwo czasu przeleżała czekając na swoją kolej.W ramach "czyszczenia magazynów" w moich zapasach kosmetycznych, postanowiłam ją wreszcie zużyć. 

Fajne w tej maseczce jest opakowanie podzielone na 2 części. W każdej części znajduje się 8 ml maseczki czyli w sam raz na raz (właściwie na dwa razy). 

Zapach maseczki wg mnie trochę ziemisty, ziołowy. Trudno go jednoznacznie określić.

Konsystencja maseczki gładko kremowa, dobrze rozprowadza się po twarzy  i nie zasycha. Producent obiecuje, że maska "odmładza, odnawia komórki, wzmacnia i wygładza skórę". Jak dla mnie te obietnice nie do końca są weryfikowalne. Jedyne co rzeczywiście jestem w stanie zweryfikować, to po zastosowaniu maski skóra jest gładka i miła w dotyku. Dodatkowo jest dobrze nawilżona, ukojona i bardziej napięta. Efekt utrzymuje się ok 24h od zastosowania (przynajmniej u mnie).

Maseczka wg sprawdzi się gdy skóra potrzebuje ukojenia i nawilżenia. W mojej ocenie jest to dobra maseczka ale bez szału. Z ciekawości można przetestować. 

Skład:

Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Tocopherol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Levulinic Acid, Sambucus Nigra Fruit Extract, Ribes Rubrum Fruit Extract, Betaine, Xanthan Gum, Sodium Anisate, Sodium Levulinate, Phytic Acid, Sodium Hyaluronate, Ubiquinone, Sodium Hydroxide, Parfum, Citral, Limonene, Linalool.

Ocena produktu:

OK

Pojemność:

2 x 8 ml

Cena:

3,99