wtorek, 9 lipca 2019

Farmona - Jantar - Szampon peelingujący


Kupiłam ten szampon jako alternatywa dla peelingu do skóry głowy. Takie 2 w 1 peeling i szampon w jednym.
Szampon zamknięty jest w ciemnym plastikowym opakowaniu. Trochę uciążliwe było jego wydobywanie, bo nakrętkę trzeba było odkręcać. Oczywiście plus za możliwość postawienia butelki do góry dnem.
Szampon był przeźroczysty i miał niemal żelową konsystencję. Dobrze się pienił i oczyszczał włosy. Po jego zastosowaniu, włosy były poplątane i konieczne było użycie odżywki. Pachniał dość ekskluzywnie, zapach kojarzył mi się z bursztynami (choć nie wiem czy bursztyny mają jakiś zapach, zapewne to zasługa grafiki).
Chociaż producent, zaleca zostawienie szamponu na włosach na 3 minuty, to jakoś tego nie doczytałam i stosowałam go zwyczajnie jak każdy inny szampon.  Po spienieniu po prostu zmywałam. Kilka razy, zdarzyło mi się, że szampon dostał mi się do oczu, co powodowało dość mocne pieczenie.
Muszę przyznać, że na moim problematycznym skalpie widziałam widziałam efekty złuszczania. Pod czas jego stosowania, nie pojawiała mi się gruba warstwa łuski we włosach, a podczas czesania włosów wyczesywałam spore ilości martwego naskórka.
Podsumowując, szampon jest jak najbardziej w porządku. Jest z pewnością bardzo ciekawym produktem, ale swojego ideału do mojego problematycznego skalpu wciąż szukam. 

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Urea, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Amber Extract, Papain, Glycerin, Hydrolyzed Ceratonia  Siliqua Seed Extract, Zea Mays Starch, Polyquaternium-7, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Lactic Acid, Glycolic Acid, Citric Acid, Malic Acid, Salicylic Acid, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Chloride, Sodium Carbomer, Carbomer, Benzoic Acid, Chlorphenesin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional

Ocena produktu:
OK

Pojemność:
330 ml

Cena:
9,99

22 komentarze:

  1. Z tej marki miałam wcierkę jedną i teraz mam drugą, a także kurację jednorazową do włosów zniszczonych i jestem z tych produktów zadowolona.
    Szamponu nie miałam jak do tej pory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę w takim razie rozejrzeć się za innymi produktami z tej serii :)

      Usuń
  2. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy... ale widzę, że warto spróbować :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nie lubię tej firmy mój skalp podrażnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam dużych wymagań co do szamponów, więc pewnie byłby dla mnie wystarczający :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam tylko wcierkę, ale jakoś nie zachęca mnie ta seria kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego szamponu nie miałam. Chyba pierwszy raz go widzę. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że warto by było wypróbować ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba nigdy nie używałam produktu tego typu. Dla mnie całkowita nowość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że udało mi się pokazać coś nieznanego :)

      Usuń
  9. Chętnie przetestuję ten produkt :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tej serii stosowałam tylko wcierkę. Peelingu do skalpu użyłam chyba tylko raz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tym szamponie.

    OdpowiedzUsuń