Sztyft ochronny od Neutrogeny kupiłam już wieki temu na jakiejś promocji Rossmanie. Sięgałam po niego naprzemiennie z innymi pomadkami, dlatego sporo czasu zajęło mi jego zużycie.
Opakowanie jak większość tego typu, wykręcane, nie zacinało się i nie sprawiało żadnych problemów podczas użytkowania.
Sztyft był bezzapachowy. Miał dość twardą i zbitą konsystencję, ale po mimo tego gładko rozprowadzał się po ustach. Stosowałam go zarówno w zimowych jak i letnich miesiącach, i we wszystkich spisywał się dobrze. Ciut trudniej rozsmarowywało się go gdy na zewnątrz panował mróz a troszkę lepiej w cieplejsze dni. Jednak ta różnica nie była bardzo znacząca.
Po zastosowaniu usta były nawilżone i wygładzone. Można było wielokrotnie nakładać kolejne warstwy bez obawy że na ustach pojawi się biały nalot. Nałożony na usta przez stosunkowo długi czas pozostawiał je nawilżone, nie łatwo było go "zjeść". Dodatkowo zawierał filtr SPF 20.
Po mimo, że wolę pomadki ochronne o miękkiej konsystencji, ten sztyft sprawdzał się u mnie bardzo dobrze. Świetnie nawilżał i pielęgnował usta.
Skład:
Ricinus Communis Oil, Paraffin, Cera Alba, Ethylhexyl Methoxycinnamate,
Isodecyl Neopentanoate, Cetyl Palmitate, Isopropyl Myristate, Cetearyl
Alcohol, Butyl Mthoxydibenzoylmethane, Cera Microcristallina, Cetyl
Alcohol, VP/Eicosene Copolymer, Isohexadecane, Titanium Dioxide,
Bisabolol, Propylene Glycol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Stearyl
Alcohol, Mirystyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Isopropyl Laurate,
Sodium Cetearyl Sulfate, Candelilla Cera, Sodium Sulfate, BHT, BHA,
Citric Acid, Parfum
Ocena produktu:
Bardzo dobry
Pojemność:
4,8 g
Cena:
9,99
Mam taki zapas pomadek ochronnych, że nieprędko skuszę się po nowe. Dobrze, że daje efekty :)
OdpowiedzUsuńPomadki zużywam bardzo powoli :)
UsuńUwielbiam ta markę
OdpowiedzUsuńNie znam jej zbyt dobrze ale póki co spisuje się :)
UsuńBardzo lubię tą norweską markę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Coraz bardziej ją lubię :)
UsuńNie miałam nigdy pomadek tej marki ;) Ostatnio najlepiej sprawdzał się u mnie EOS ;)
OdpowiedzUsuńEOSa jeszcze nie miałam, ale dużo o nich słyszałam :)
UsuńTego nie miałam, ale słyszałam że fajny. Za to używam z alterry rumiankowej pomadki ochronnej i myślę że jest warta uwagi, do tego świetna cena :)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację :)
UsuńNie miałam nigdy pomadki tej marki. Obecnie używam rumiankowej pomadki ochronnej alterra i jest super, a do tego naprawdę tania :)
OdpowiedzUsuńW takim razie wypróbuję!
UsuńJa znałam głownie z reklam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wyprobowala ten zel
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy pomadki z tej firmy :) Fajnie, że Ci się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuń