środa, 19 sierpnia 2020

Rossmann - Alterra - Sól do kąpieli "Czas relaksu"




To kolejna sól z Alterry, jaką kupiłam w Rossmannie. Poprzedniczka, wersja z kokosem, nie zrobiła na mnie większego wrażenia, więc pokładałam w niej nadzieje, że może chociaż ona mnie zachwyci…
Sól (tak jak wersja kokosowa) miała beżowy. Kryształki były dość drobno zmielone. Pachniała połączeniem maliny i eukaliptusa (a miała pachnieć jeżynami), dzięki czemu, że zapach był orzeźwiający.
Kryształki, ze względu na swój rozmiar, łatwo rozpuszczały się w wodzie, zabarwiając ją na lekko mleczny kolor. Powstała piana była niewielka i szybko znikła. Zapach, ulatniał się szybko, więc nie zdążyłam nacieszyć się tym „relaksem”. Tak jak jej „kokosowa” poprzedniczka zawierała dodatek olejku jojoba, przez co skóra była lekko natłuszczona.
Nie podrażniła ani nie wysuszyła mojej skóry (była neutralna w działaniu), ale nie przyniosła też oczekiwanego efektu relaksacyjnego.
Nie miała niczego, czym mogłaby mnie zachwycić. W sam raz na raz.

Skład:
Maris Sal, Parfum, Sodium Coco-Sulfate, Beta Vulgaris Root Juice, Maltodextrin, Citric Acid, Limonene, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Linalool

Ocena produktu:
Bez szału…

Pojemność:
60 g

Cena:
3,99

8 komentarzy:

  1. Czyli przekonuję się w tym, żeby jednak zostać przy solach z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli tylko sprawdzają się u Ciebie to tak :)

      Usuń
  2. Raczej nie skuszę się na tą sól 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie skuszę się z dwóch powodów: 1. Z Twojej recenzji wynika,że nie warto. 2. Nie mam wanny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sól faktycznie bez szału, ale i tak od czasu do czasu jej używam :)

    OdpowiedzUsuń