To moje drugie podejście do tego typu peelingu. Poprzedni (wersja Kawa i Kokos) nie przypadł mi do gustu. Tym razem postanowiłam go użyć inaczej niż poprzednio i sprawdzić jak się spisze w nieco innej odsłonie.
Peeling był sypki, składał się po prostu z drobnych kryształków soli i kawy. Co prawda były one sypkie, ale wyczuwalna była delikatna tłustość. Pachniał na wpół mango i na wpół kawą. Takie połączenie zapachów było całkiem przyjemne.
Tym razem połączyłam peeling z olejkiem pod prysznic, uzyskując bardziej zwartą strukturę. Co prawda, trochę lepiej nakładało się go na skórę, ale wciąż był mocnym zdzierakiem, a dodatek soli sprawiał, że w niektórych miejscach skóra zaczynała mnie piec.
Owszem, moja skóra była dość dobrze wypeelingowana, ale komfort użytkowania był niewielki. Moje drugie podejście, nawet po mimo dodania olejku, okazało się być niewypałem. Zdecydowanie powracam do gotowych peelingów.
Skład:
Maris Sal, Coffea Arabica (Coffee) Seed Powder, Parfum, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil.
Ocena produktu:
Słaby…
Pojemność:
40 g
Cena:
3,99
wtorek, 25 sierpnia 2020
Rossmann - Isana - Peeling do ciała Kawa i Mango
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie kupuję już gotowców :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam :)
UsuńMiałam tego typu peeling tylko, że kawę i kokos i mimo, że był bardzo sypki byłam z niego zadowolona 😊
OdpowiedzUsuńnie mogę się jakoś przekonać do tej formy peelingu...
UsuńMam w planach przetestowanie tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy Ci przypadnie do gustu :)
UsuńSzkoda, że był dla Ciebie zbyt mocny, sama lubię tego typu produkty ;)
OdpowiedzUsuńmi niestety nie spodobał się...
Usuń