Po peelingi do dłoni sięgam raczej rzadko. Jednak od czasu do czasu lubię sięgnąć po tego typu kosmetyk, aby dodatkowo zadbać o dłonie.
Kosmetyk zamknięty był z miękkiej tubce, z zamknięciem typu "klik".
Sam peeling miał dość gęstą konsystencję, czerwony kolor i niezbyt ładny zapach. Przed użyciem dobrym pomysłem było pomieszanie kosmetyku (najlepiej przez ściskanie opakowania). Często zdarzało mi się, że z opakowania wypływał sam olej a nie peeling.
Chociaż peeling zawierał sporą ilość soli, ale jego siłę działania określiłabym jako średnią. Duża zawartość olejków sprawiała, że wykonywanie peelingu było łatwe.
Zmywanie peelingu było trochę kłopotliwe, bo na dłoniach pozostawała spora ilość olejków. Z jednej strony dobrze, bo dzięki temu dłonie były dobrze nawilżone. Ale z drugiej strony, gdy chciałam powrócić do swoich zajęć, tłusta warstwa była bardzo kłopotliwa.
Po zastosowaniu peelingu, dłonie niemal natychmiast wyglądały lepiej. Przesuszenia nie pojawiały się przez kilka dni (oczywiście przy regularnym stosowaniu kremów do rąk). Dłonie były gładkie, nawilżone i wyglądały na zadbane.
Peeling był całkiem dobrym pomysłem w okresie zimowym, gdy moje dłonie były mocno przesuszone. Jednak sam zapach nie zachęcał mnie nie do regularnego stosowania i często o nim zapominałam.
Skład:
Glycine Soja Oil, Salt, Pumice, Glyceryl Stearate, Cera Alba, Glyceryl Laurate, Oenothera Biennis Seed Oil, Persea Gratissima Butter, Salicylic Acid, Tocopheryl Acetate, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Benzyl Alcohol Dehydroacetic Acid, Parfum, CI 77491, Limonene.
Ocena produktu:
Dobry
Pojemność:
75 ml
Cena:
25,00
Szkoda, że zapach okazał się taki kiepski.
OdpowiedzUsuńniestety...
Usuń