wtorek, 29 stycznia 2019

Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała z wiśnią i porzeczką


To kolejny peeling z serii Tutti Frutti, który upolowałam podczas promocji w Rossmannie jeszcze we wrześniu.
Tym razem opakowanie peelingu przysporzyło mi wiele kłopotów podczas użytkowania , bo ciągle blokował mi się otworek i w  żaden sposób  nie dawało się wydobyć kosmetyku. Dopiero całkowite ściągnięcie czarnej nakrętki pozwoliło na wydobycie peelingu.
Peeling po nałożeniu na skórę przypomina czerwoną papkę, trochę jakby umazać się zmiksowanymi truskawkami. Zapach tym razem nie zachwycał, pudrowo-chemiczny i generalnie niezbyt mi się podobał.
Konsystencja peelingu żelowa, z dużą ilością drobinek peelingujących. Drobinki są dość ostre, o różnej wielkości co gwarantuje dobry efekt złuszczenia. Po zastosowaniu kosmetyku skóra była gładka i miła w dotyku, a zapach nie utrzymywał się na skórze.
Wydajność kosmetyku to od czterech do pięciu użyć.
Akurat ta wersja zapachowa nie podbiła mojego serca.

Skład:
Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose, Sodium Chloride, PEG-40/45 Hydrogenated Castor Oil, Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Silica, Parfum (Fragrance), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Macadamia Ternifolia Shell Powder, Cera Alba (Beeswax), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Bha, Benzyl Alcohol, Coumarin, Eugenol, Caramel Colour E150d, CI 14720, CI 16255

Ocena produktu:
Szału nie ma...

Pojemność:
100 ml

Cena:
5,49 (promocja 2+2)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz