piątek, 25 stycznia 2019

Sylveco - Aloesove - Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu


Aloesowy płyn micelarny kupiłam wraz z magzynem Zwierciadło, bardzo dawno temu. I chociaż skręcało mnie z ciekawości, cierpliwie czekałam z otwarciem kosmetyku, ze względu na jego dość krótki termin ważności po otwarciu - 3 miesiące.
Opakowanie wygodne ze szczelnym zamnięciem na klik. Wizualnie estetyczne, co również mi się podoba.
Zapach ziołowy, ale orzeźwiający. Mi nie przeszkadza, a nawet mogłabym rzec, że mi się podoba.
Na co dzień, mój  makijaż nie jest zbyt mocny, nie stosuję kosmetyków wodoodpornych ani ciemnych kolorów, dlatego płyn bez problemu radzi sobie z ich usunięciem. Wszystko jest ładnie domyte, nie powstaje tzw. "panda", nie potrzeba też tarcia, bo po przyłożeniu płatka nasączonego płynem, wszystko ładnie się rozpuszcza. Po zastosowaniu, twarz jest wstępnie oczyszczona z makijażu, odświeżona (daje lekkie uczucie chłodzenia) i gotowa do dalszego oczyszczania. Płyn nie szczypał w oczy, ani nie wystąpiło żadne podrażnienie.
Chociaż coraz częściej, pojawiają się w internecie negatywne opinie na temat tego płynu, u mnie spisuje się bardzo dobrze. 

Skład: 
Aqua, Coco-Glucoside, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Linum usitatissimum Seed Oil*, Lactic Acid, Cocamidopropyl Betaine, Mentha Piperita Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Rosmarinus Officinalis Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene 

Ocena produktu: 
Bardzo dobry 

Pojemność: 
200 ml 

Cena: 
19,90

7 komentarzy:

  1. Kusi mnie coraz bardziej ta nowa seria sylveco :D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dobry skład mam na niego ochotę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie korzystałam jeszcze z tego płynu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super skład, uwielbiam sylveco, sama używam rumiankowego żelu do twarzy, peelingu enzymatycznego i toniku hibiskusowego. :)
    https://fashionforazmariaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam z tej serii żel do mycia twarzy, ale jeszcze go nie otworzyłam. Dobrze wiedzieć, że "micel" radzi sobie ze zmywaniem makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też go kupiłam wraz z gazetką i byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń