Już od dawna seria Nature Box kusiła mnie swoimi kosmetykami. I chociaż wiem, że nie są to w 100% naturalne kosmetyki a ich składy nie są idealne, to postanowiłam je jednak przetestować. Na pierwszy ogień poszedł scrub do ciała w wersji morelowej.
Konsystencja scrubu była dość gęsta, żelowa. W żelu widoczne były małe drobinki peelingujące, ale nie było ich zbyt dużo. Chociaż po opakowaniu, można by się spodziewać jakiegoś kolorowego żelu, to w rzeczywistości był on bezbarwny. Natomiast zapach był cudowny! Prawdziwa morela, aż chciało się go zjeść!
Jak się można było zatem spodziewać, efekt złuszczania naskórka był marny... a właściwie go nie było. Wiele razy próbowałam zrobić choćby delikatny peeling (bo nie jestem fanką mocnych zdzieraków), ale nie dało się... Stosując go bezpośrednio na skórę, nie zauważyłam, aby się pienił. Dawał za to przyjemne uczucie odświeżenia, no i nie przesuszał ani nie podrażniał mojej skóry.
Nazywanie tego kosmetyku scrubem lub peelingiem to gruba przesada. Był to co najwyżej żel pod prysznic z nic nie robiącymi drobinkami. Kupując go, potrzebowałam peelingu, a nie kolejnego żelu pod prysznic... I choć koniec końców był fajny, to lekki niesmak pozostał...
Skład:
Aqua (Water, Eau), Sodium Laureth Sulfate,
Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Parfum (Fragrance), Cocos
Nucifera (Coconut) Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Prunus
Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Sodium Chloride, PEG-7 Glyceryl
Cocoate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil,
PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Sodium Hydroxide, Benzophenone-4,
Citric Acid, Sodium Benzoate, Sodium Salicylate
Ocena produktu:
Fajny (ale żel pod prysznic)
Pojemność:
200 ml
Cena:
11,49
Szkoda ze nie sprawdził sie zgodnie z przeznaczeniem ale fajnie, ze chociaż spisał sie jao inny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńdobre i to... :)
Usuńjakoś nie kuszą mnie ani troszkę ;)
OdpowiedzUsuńmnie kusiły... przestały....:)
UsuńSzkoda, że to faki słaby produkt. Miałam niedawno podobny kosmetyk z Avonu i również szału nie było, a wręcz przeciwnie.
OdpowiedzUsuńniestety...
UsuńSzkoda ze sie na nim zawiodlas
OdpowiedzUsuńno niestety... spodziewałam się czegoś innego...
UsuńDla mnie z reguły takie scruby są mizerne w swoim działaniu. Podobnie miałam z żelami peelingującymi Joanny. Potrzebuję zdecydowanie mocniejszego ścierania.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. Jakoś nie trafiłam jeszcze na fajny scrub
UsuńJa też wolę słabsze zdzieraki, ale z tego również bym nie była zadowolona.
OdpowiedzUsuńTen niestety nie robi nic... A szkoda bo szukam jakiegoś fajnego scrubu.
Usuń