Kosmetyczne zużycia - DENKO 10/2019

Oto co udało mi się zużyć w październiku. Powiem wprost - szału nie ma...

Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie

1. Oriflame - Swedish Spa - Krem antycellulitowy. Szału nie robił, zużyłam go tylko dlatego, żeby nie zajmował mi miejsca. RECENZJA 💚
2. Nivea - Deomilk - Antyperspirant 48h. Dostałam go do testów, ale nie byłam z niego zbyt zadowolona...💜
3. Carmex - Ochronny balsam do ust Tropical. Bardzo fajny, mięciutki i dobrze nawilżający preparat do ust. Zapewniał nawilżenie na wiele godzin. 💛
4. Ziaja - Demakijaż - Uniwersalny płyn do demakijażu oczu. Dobrze radził sobie z codziennym, niezbyt mocnym makijażem. 💚
5. Le Cafe de Beaute - Cafe Mini - Odnawiająca maska z kwasami AHA. Zachwyciła mnie jej konsystencja - lekki mus. Działanie też było satysfakcjonujące. 💛

6. Rossmann - Isana - Sól do kąpieli z mocznikiem Calm Down. Totalne zaskoczenie! Podobał mi się zapach, kolor i działanie tej soli. Chętnie do niej wrócę. 💛
7. Rossmann - Isana - Kryształki do kąpieli z olejem migdałowym. Zapach nie do końca mi odpowiadał, mocny i bardzo intensywny. 💚
8. Garnier - Skin Active - Nawilżająca maseczka do skóry odwodnionej. Nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Miałam, zużyłam... i to wszystko.💚

To już jest koniec... nie ma już nic... To było najmniejsze denko w tym roku... Kolejny miesiąc powinien być znacznie lepszy.