Maseczkę otrzymałam jako gratis przy zakupach w drogerii Jasmin. Nie ukrywam, że była to dla mnie miła niespodzianka, bo któż nie lubi gratisowych kosmetyków?
Maseczka miała kremową konsystencję oraz bardzo delikatny i przyjemny zapach. Gładko rozprowadzała się po twarzy, nie zastygała. Producent dopuszcza pozostawienie jej na całą noc, ale takiej opcji nie lubię.
Samo działanie maseczki było całkiem fajne. Przede wszystkim dobrze łagodziła wszelkie podrażnienia i nawilżała skórę. Po zastosowaniu skóra była wygładzona i miła w dotyku. Oczywiście efekty po zastosowaniu nie utrzymywały się zbyt długo, ale i tak było miło przetestować ją na własnej skórze.
Skład:
Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Ethylhexyl Stearate, Paraffinum Liquidum,
Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate,
Dimethicone, Di-C12-13 Alkyl Malate, Butyrospermum Parkii Butter,
Petrolatum, Glycerin, Stearic Acid, Betaine, Allantoin, Lecithin,
Sulfur, Pentylene Glycol, Ornithine HCL,
Carnosine, Glycine, Histidine, Lysine, Calcium Gluconate, Magnesium
Gluconate, Cupric Chloride, Manganese Chloride, Maris Aqua, PEG-30
Castor Oil, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Oenothera Biennis
Oil, Calendula Officinalis Flower Extract, Tocopheryl Acetate,
Propylene Glycol, Decyl Glucoside, Alcohol Denat., Silybum Marianum
Fruit Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Equisetum Arvense Extract,
Glycine Soja Seed Extract, Triticum Vulgare Seed Extract, Medicago
Sativa Extract, Raphanus Sativus Seed Extract, Sodium Hydroxide,
Carbomer, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Disodium
Phosphate, Benzophenone-4, CI 19140, CI 16255, Amyl Cinnamal,
Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
Ocena produktu:
Dobry
Pojemność:
8 ml
Cena:
1,99
Chyba się skuszę na jakąś maskę z tej serii, chociaż podobno składowo nie wypada najlepiej, mimo, że jest reklamowana jako "naturalna" :)
OdpowiedzUsuńjak widać skład raczej "bogaty" w składniki, niekoniecznie naturalne...
UsuńJa mam wrażenie, że ta maseczka byłaby dla mnie o wiele za ciężka. Miałam kiedyś przygodę z kakaową maska Ziai o podobnym działaniu, którą też można było zostawić na noc co uczyniłam i nabawiłam się zapchania niestety 😐
OdpowiedzUsuńteż mam takie obawy, dlatego nigdy nie zostawiam takich masek na noc..
UsuńOd dłuższego czasu nie sięgam po saszetkowe maseczki, ale dobrze, że zauważyłaś działanie :)
OdpowiedzUsuńjakoś łatwo mi się kupuje takie maseczki, chociaż wiem ze lepiej kupić coś o większej pojemności...
UsuńNie widziałam nigdzie, ale jak spotkam to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńspróbuj w mniejszych drogeriach :)
UsuńMoże z ciekawości skuszę się na jakiś wariant tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńi koniecznie podziel się opinią :)
Usuń