Po raz kolejny, przedstawiam emulsję Laktacyd, tym razem wersję najbardziej powszechną i najbardziej rozpoznawalną - Femina. Słyszałam o niej wielokrotnie i często widywałam ją na sklepowych
półkach.
Wreszcie trochę z konieczności a trochę z braku pomysłu co kupić, postanowiłam ją wypróbować.
Zdecydowałam się oczywiście na wersję z pompką, bo taka wersja była dla mnie najwygodniejsza w użytkowaniu. Samo opakowanie z pompką działało bez
zarzutu, od początku do końca i nie zacinało się.
Konsystencja była, nie za rzadka, kremowo-żelowa, a sama emulsja miała bardzo delikatny i przyjemny zapach.
Działanie również bez zarzutów, dobrze oczyszczała okolice
intymne, zapewniając uczucie świeżości i czystości. A co najważniejsze obyło się bez podrażnień.Wręcz mogłabym jej przypisać właściwości łagodzące.
Po raz kolejny przekonałam się, że kosmetyk tak powszechnie dostępny może mieć takie dobre działanie. Zapewne w razie konieczności, sięgnę po niego ponownie.
Skład:
Aqua, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl
Betaine, Disodium Laureth Sulfosuccinate, PEG-7 Glyceryl Cocoate,
Phenoxyethanol, Propylene Glycol, PEG-55 Propylene Glycol Oleate,
Parfum, Lactose, Lactis Proteinum, Cocamide MEA, Laureth-10, Lactid
Acid, Glyceryl Laurate, Glycol Distearate, Sodium Laureth Sulfate,
5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane, Sodium Chloride, Methylisothiazolinone,
Methylchloroisothiazolinone
Ocena produktu:
Bardzo dobry
Pojemność:
200 ml
Cena:
12,99
Bardzo lubię płyny do higieny intymnej tej marki :)
OdpowiedzUsuńAkurat jej używam. Pierwszy raz kupiłam tę emulsję. Tak do sprawdzenia. I jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń