niedziela, 1 marca 2020

Zużycia kosmetyczne - DENKO 2/2020

No i kto by pomyślał, że znów nadeszła pora na denko... już drugie w tym roku!



Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie




1. Oriflame - Be Merry - Płyn do kąpieli. Kupiłam go w okresie przedświątecznym, aby umilić sobie ten czas. Używałam go jako płynu do kąpieli i jako żelu pod prysznic. Pachniał ładnie, świątecznie ale nie stał się moim ulubieńcem. RECENZJA 💚
2. Bioderma - Ultra-nawilżający olejek pod prysznic. W okresie kiedy zmagałam się z przesuszoną skórą, sprawdzał się świetnie. 💛
3. Bielenda -Carbo Detox - Oczyszczający żel micelarny do mycia twarzy. Miałam wrażenie, że aż za mocno oczyszczał moją cerę. Za każdym razem kończyło się mocno ściągniętą skórą. RECENZJA 💚
4. Amazon Keratin - Szampon do włosów. Podtrzymywał efekt keratynowego prostowania włosów, ale gdy dostał się do oka, bardzo mocno je podrażniał. 💚
5. Cetaphil EM - Emulsja micelarna do mycia. To już trzecie opakowanie tego produktu, w wersji miniaturkowej. Niezmiennie dobrze sprawdza się do mycia twarzy. RECENZJA 💛
6. Oriflame - Krem uniwersalny z borówką. Tego "gagatka" nie muszę przedstawiać, bo już nie raz pojawił się w moim denku. Niezmiennie najlepszy! RECENZJA 💖



7. Green Pharmacy - Jedwab w płynie - Serum na łamliwe końcówki. Fajnie dyscyplinował niesforne końcówki i je podkreślał. RECENZJA 💛
8. Soraya - Beauty Biotic - Nawilżający balsam do ciała. Miał przyjemną, kremową konsystencję, dobrze się wchłaniał i ładnie pachniał. Niby super, ale nie wyróżniał się niczym szczególnym z całego grona innych balsamów do ciała. 💚
9. Sylveco - Biolaven - Płyn micelarny. Całkiem dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu (nie wodoodpornego), ładnie pachniał i nie podrażniał. 💚
10. Polka - Maseczka do twarzy miedź i wody termalne. Dobrze łagodziła podrażnienia i nawilżała skórę. Innych większych efektów nie zauważyłam. RECENZJA 💚
11. Nuxe - Nawilżający krem do twarzy na noc 48h. Nawilżał całkiem fajnie, ale jego intensywny zapach, zniechęcił mnie do decyzji o zakupie pełnowymiarowego opakowania... 💚
12. Flos - Lek - Odżywczy krem pod oczy. Całkiem fajny, treściwy krem pod oczy o żółtym zabarwieniu. Miło zaskoczyłam się jego działaniem. 💛

I to by było na tyle... Denko może nie należy do największych, ale co najważniejsze udało mi się więcej zużyć, niż kupić.

13 komentarzy:

  1. Bardzo lubię kosmetyki Cetaphil, choć do najtańszych nie należą to warto za nie zapłacić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko serum na końcówki GP, którego sama kiedyś używałam i wspominam dobrze, choć teraz nie potrzebuję nic takiego 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię takie kosmetyki ale chyba bardziej z przyzwyczajenia

      Usuń
  3. niezłe denko, ale nic jeszcze z niego nie używałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie niestety uczulają kremy/żele pod oczy FlosLek :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda... a masz jakieś godne polecenia kremy pod oczy? szukam inspiracji...

      Usuń
  5. Jak dla mnie to całkiem spore to Twoje denko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze to spodziewałam się większego :D postaram się poprawić :D

      Usuń
  6. O dziwo znam jedynie krem do twarzy z Nuxe, którego Ja używam ze względu na zapach jako krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a myślałam że tylko mi nie odpowiadał mi jego zapach... :)

      Usuń
  7. Całkiem pokaźne zestawienie, żadnego z powyższych produktów nie miałam.

    OdpowiedzUsuń