czwartek, 31 października 2019

Haul kosmetyczny czyli co nowego w październiku

Czas na nowości października... W tym miesiącu postanowiłam się mocno trzymać zasady, że "kupuję te kosmetyki, które mi się kończą a nie mam ich w zapasie". No i chyba mi się to udało, bo kupiłam tylko 4 szt. kosmetyków.

haul, zakupy

W Biedronce kupiłam (tylko dlatego, że można było dostać dodatkową naklejkę do Gangu Słodziaków):
1. Dove - Szampon intensywnie regenerujący do zniszczonych włosów

W Rossmannie, kupiłam:
2. Bielenda - Serum antycellulitowe

Podczas zakupów dla dzieci, w sklepie internetowym smyk.com znalazłam dział z kosmetykami dla mam. Kupiłam tam:
3. Bielenda - Serum do twarzy Super Power Mezo Serum

Koniecznie chciałam też, przetestować jakąś pomadkę od Sylveco. W drogerii Jasmin, kupiłam:
4. Sylveco - Miętowa pomadka z peelingiem

Tak, to całość moich zakupów kosmetycznych w październiku. Z takiego minimalizmu jestem zadowolona.

wtorek, 29 października 2019

Rossmann - Isana - Olejek pod prysznic

Rossmann - Isana - Olejek pod prysznic

Oglądając denka kosmetyczna na YT, często natrafaiłam olejek pod prysznic Isana. Zachwalany był jak świetny produkt do mycia pędzli i gąbek, więc postanowiłam go przetestować na własnej skórze... i nie tylko na skórze.
Olejek zamknięty był w plastikowym opakowaniu, zamykanym na klik. Opakowanie, przez cały czas użytkowania kosmetyku, działało bez zarzutu.
Olejek miał intensywnie żółtą barwę, konsystencja rzadka. Zapach pozostawiał wiele do życzenia, lub jak ktoś woli śmierdział rybami/glonami. Olejek praktycznie się nie pienił, ani na skórze ani na gąbce. Nałożony na wilgotną skórę zmieniał kolor na biały i nieco gęstniał. Łatwo rozprowadzał się na skórze, ale trzeba było go użyć sporą ilość aby umyć całe ciało. Nie przesuszał skóry, ale też nie zauważyłam jakiegoś wielkiego nawilżenia.
Używałam go również do mycia pędzli. W tej roli spisywał się bardzo dobrze, pędzle były domyte, włosie nie nieuszkodzone.
Podsumowując, do ciała był OK, chociaż zapach wybitnie mi nie leżał. Do mycia pędzli, był bardzo dobry. 

Skład:
Glycine Soja Oil, Laureth-4, Mipa-Laureth Sulfate, Propylene Glycol, Parfum, Helianthus Annuus Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Aqua, BHT, Beta Carotene

Ocena produktu:
OK

Pojemność:
200 ml

Cena:
5,12

niedziela, 27 października 2019

Farmona - Herbal Care - Szampon do włosów z dziegciem

Farmona - Herbal Care - Szampon do włosów z dziegciem

Oto kolejna odsłona poszukiwań idealnego szamponu z dziegciem. Ten egzemplarz, kupiłam jeszcze w kwietniu, w aptece internetowej Gemini.
Opakowanie szamponu wykonane było z ciemnego plastiku, z nakrętką. Butelka posiadała ogranicznik, z otworkiem po środku, ograniczający wypływ kosmetyku. Dzięki płasko zakończonej nakrętce, dało się postawić kosmetyk do góry dnem co znacznie ułatwiało wydobywanie kosmetyku z opakowania, zwłaszcza pod koniec.
Konsystencja żelowa, dość gęsta, przeźroczysta, lekko żółtawa. Zapach mocno dziegciowy, przez chwilę utrzymywał się na włosach.
Szampon dobrze się pienił i oczyszczał włosy. Po umyciu włosy były splątane, szorstkie i sztywne. Bez odżywki nie dałoby się ich rozczesać. 
Szampon nie był jakiś wybitny, co najwyżej przeciętny. Jak dla mnie, trochę za mocno pachniał dziegciem. Niewielkim jego plusem było to, że lekko niwelował świąd.

Skład:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Piroctone Olamine, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Urea, Sodium Lactate,  Inulin, Polyquaternium-10, Zinc PCA, Betula Alba Oil, Tar Oil, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Lactic Acid, Disodium EDTA

Ocena produktu:
Bez rewelacji

Pojemność:
330 ml

Cena:
8,99

piątek, 25 października 2019

Organic Kitchen - Tender Touch - Delikatny, naturalny żel do higieny intymnej

Organic Kitchen - Tender Touch - Delikatny, naturalny żel do higieny intymnej

Żel do higieny intymnej Organic Kitchen, kupiłam w Lawednowej Szafie. Do jego zakupu zostałam trochę przymuszona, bo aby skorzystać z większej zniżki na całe zakupy, trzeba było zakupić conajmniej jeden produkt z tej marki.
Żel zamknięty był w wygodnym opakowaniu z pompką. Pompa działała bez zarzutu i wydobywała produkt do samego końca.
Konsystencja (jak sama nazwa wskazuje) żelowa, nieco gęstsza niż za zwyczaj spotykana w kosmetykach tego typu. Zapach bardzo przyjemny i orzeźwiający, wg. mnie lekko migdałowy.
Dobrze się pienił i oczyszczał, dawał uczucie odświeżenia. I wszystko było by fajnie, gdyby nie fakt że od czasu do czasu lekko podrażniał moją skórę. Było to trochę dziwne, bo producent chwalił się  zawartością ekstraktów z aloesu i rumianku. Co więcej produkt nie zawierał SLS, parabenów i silikonów. Wszystko wydawało się super, a podrażniał.
Sądzę, że dla osób które nie mają problemów z podrażnieniami mógłby się sprawdzić, u mnie wyszło średnio... A szkoda, bo pokładałam w nim spore nadzieje...

Skład:*
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Beatine, Sodium Chloride, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Chamomilla Recutita Flower Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Hesperis Sibirica Flower/Leaf/Stem Extract, Citric Acid, Benzyl Alcohol,Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Limonene.
* skład podawany na internecie odbiega od tego co miałam na opakowaniu

Ocena produktu:
OK

Pojemność:
260 ml

Cena:
10,50

środa, 23 października 2019

Garnier - Mineral - Action Control - Antyperspirant 48h

Garnier - Mineral - Action Control - Antyperspirant 48h

Antyperspirant Garnier Mineral Action Control wpadł do mojego koszyka, podczas zakupów w Biedronce. Od bardzo dawna nie miałam tego rodzaju kosmetyku od Garniera, więc postanowiłam wrócić i sprawdzić jak się spisze u mnie tym razem.
Opakowanie wyglądało dość nietypowo i ciekawie, jednak nie dało się go postawić do góry dnem (zwłaszcza gdy kosmetyku jest już mało), co uważam za minus.
Zapach trochę kwiatowy, trochę słodki ale po zastosowaniu nie był mdły. Nie gryzł się z wodą toaletową czy perfumami.
Nie podrażniał, nie powodował przesuszenia skóry. Niestety pozostawiał plamy na czarnych ubraniach.
Dobrze chronił przed potem i nieprzyjemnym zapachem, jednak pod koniec dnia nie dawał mi już 100 % pewności. W porównaniu z moim ulubionym antyperspirantem Activelle od Oriflame, był trochę słabszy w działaniu.
Podsumowując, antyperspirant działał dobrze jednak nie jest aż tak dobry jak mój ulubieniec od Oriflame.

Skład:
Aqua/Water, Aluminum Chlorohydrate, PPG-15 Stearyl Ether, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-33, Parfum/Fragrance, Iodopropynyl Butylcarbamate, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Dimethicone, Limonene, Zinc PCA, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal (F.I.L. C29319/3).

Ocena produktu:
Dobry

Pojemność:
50 ml
 
Cena:
8,99

poniedziałek, 21 października 2019

Vichy - Liftactiv Nuit Supreme - Krem nawilżający na noc

Vichy - Liftactiv Nuit Supreme - Krem nawilżający na noc

Tą niepozorną miniaturkę otrzymałam wraz z box'em Travel Size za zakupy w aptece internetowej doz.pl. O dziwo, taki maluszek wystarczył mi na trzy tygodnie codziennego stosowania!
Opakowanie pełnowymiarowego produktu wygląda trochę inaczej, ma inny kształt i kolor. 
Zapach kojarzył mi się z apteką, czystością i sterylnością, ale był przyjemny i świeży. Kolor, jak to zazwyczaj bywa - biały. Konsystencja dość gęsta, treściwa. Niewielka ilość tego kremu, wystarczała na całą buzię.
Krem łatwo rozprowadzał się na twarzy, szybko wchłaniał, pozostawiał delikatny film na twarzy, ale nie było on tłusty ani lepki. Dawał on poczucie porządnego nawilżenia i uelastycznienia skóry. Po zastosowaniu, skóra była gładka, delikatna i miła w dotyku. Krem nie uczulił mnie ani nie podrażnił mojej skóry. Nie zauważyłam również zapchania ani nadmiernego przetłuszczania się skóry.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem tego kremu. I chociaż jest to krem przeciwzmarszczkowy (a zmarszczek nie mam zbyt wiele), to dał mojej skórze poczucie odżywienia i ujędrnienia. 

Skład:
Aqua/Water, Glycerin, Rhamnose, Prunus Armeniaca Kernel Oil/Apricot Kernel Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Pentaerythrityl Tetraethylhexanoate, Cetyl Alcohol, Zea Mays Starch/Corn Starch, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Petrolatum, Glyceryl Stearate, Pentylene Glycol, Dimethicone, PEG-40 Stearate, Cera Alba/Beeswax, Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic Acid, Stearyl Alcohol, Sorbitan Tristearate, Dimethiconol, Triethanolamine, Myristyl Alcohol, Phenoxyethanol, Adenosine, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Ascorbyl Glucoside, Poloxamer 338, Caprylyl Glycol, Xanthan Gum, Pentaerythrityl Tetra-Di-t-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Parfum/Fragrance.

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
50 ml (testowałam miniaturkę 15 ml)

Cena:
95,99 (za 50 ml)

sobota, 19 października 2019

Eco Laboratorie - Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy do skóry tłustej i problemowej


Żel upolowała podczas wyprzedaży w Tesco, chociaż asortyment był już mocno ograniczony, to udało mi się znaleźć kilka ciekawych kosmetyków, o czym wspominałam tutaj.
Żel zamknięty był w miękkiej tubce, stawianej na nakrętce. Taka forma nie do końca mi odpowiadała, bo wielokrotnie nabierałam żelu za dużo, przez co był on mało wydajny. Nie był też zbyt gęsty, co dodatkowo sprawiało, że wylewało się go sporo.
Pachniał delikatnie, nieco kwiatowo. Bardzo dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu. Nawet powiedziałabym, że za mocno, bo po jego zastosowaniu skóra twarzy była bardzo ściągnięta i lekko wysuszona.
Dla mojej mieszanej cery okazał się zbyt mocny, ale sądzę że dla cer tłustych sprawdzi się dobrze.

Skład:
Aqua, Organic Iris Extract, Mentha Peperita Extract, Cocamidopropyl Betaine, Calluna Vulgaris Extract, Decyl Glucoside, Glycerin, Xanthan Gum, Citrus Bergamia Oil, Perfume, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid

Ocena produktu:
Dobry

Pojemność:
150 ml

Cena:
13,49

czwartek, 17 października 2019

Rossmann - Altapharma - Sól morska do kąpieli rozgrzewającej

Rossmann - Altapharma - Sól morska do kąpieli rozgrzewającej

To już kolejna sól Altapharma, która zagościła w mojej łazience. Wersja czerwona, wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, więc postanowiłam sprawdzić jak spisze się wersja niebieska.
Kryształki soli są sporych rozmiarów, więc rozpuszczanie ich trwało chwilkę. Po rozpuszczeniu, woda stała się niebieska, pachniała ziołowo, bardzo przyjemnie. Akurat czułam, że rozkłada mnie przeziębienie, miałam zatkany nos, a ta sól okazała się wybawieniem. Sól rzeczywiście zadziałała rozgrzewająco (ale nie za mocno), a intensywny zapach udrożnił zatkany nos. Oczywiście, nie uleczyła mojego przeziębienia, ale przyniosła mi ulgę.
Obawiałam się trochę, że sól może mnie podrażnić, bo miałam kilka niewielkich zadrapań na skórze, ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.
Podobnie, jak z czerwoną wersją, podzieliłam sól na dwa razy. Efekt był wystarczający, ale następnym razem jedną sól zużyję na jedną kąpiel.
W porównaniu do wersji czerwonej, ta sól sprawdziła się ciut lepiej. Na sezon przeziębień, zrobię sobie jej zapas.

Skład:
Maris Sal, Polysorbate 20, Eukalyptus Globulus Leaf Oil, Thymus Vulgaris Oil, Mentha Arvensis Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Cymbopogon Flexuosus herb Oil, Pinus Cembra Oil, Mentha Spicatia Herbs Oil, Cymbopogon Winterianus Herb Oil, Mentha Piperita Oil, Tocopherol, Salvia Officinalis Oil, Myrthus Communis Leaf Oil, Echinacea Purpurea Extract, Parfum, Cl 47005, Cl 42051, Cintral, Limone, Cintronellol

Ocena produktu:
5+

Pojemność:
80g

Cena:
4,19 (cena regularna)
2,39 (w promocji)

wtorek, 15 października 2019

Sylveco - Lipowy płyn micelarny


Lipowy płyn micelarny kupiłam już wieki temu, w pudełku Ulubieńcy Sylveco. Długo czekał na swoją kolej, ale bliski termin ważności skutecznie mnie zmotywował.
Płyn zamknięty był w plastikowej butelce, zamykanej na klik. Od początku do końca, ze strony opakowania, nie pojawiły się żadne niedogodności.
Płyn był właściwie bezbarwny, o delikatnym ziołowym zapachu (przy dłuższym stosowaniu, nie zwracałam uwagi na zapach). 
Bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem zwykłego makijażu, z wodoodpornym sobie nie radził (testowałam na wodoodpornym tuszu). W kilka sekund rozpuszczał tusz, skutecznie usuwał podkład. Oczywiście zależy to jest od ilości i jakości używanych kosmetyków (wykonuję lekki makijaż). Nie podrażniał ani nie przesuszał skóry. Nie szczypał w oczy, nie pozostawiał tłustego filmu, dawał poczucie dobrze oczyszczonej skóry.
Jak najbardziej jestem zadowolona z działania tego płynu micelarnego, spełnił wszystkie moje oczekiwania, jakie stawiam tego rodzaju kosmetykom.

Skład:
Aqua, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Decyl Glucoside, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Hydrolyzed Oats, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactic Acid, Phytic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Cena:
21,99

Pojemność:
200 ml

niedziela, 13 października 2019

Farmona - Herbal Care - Odżywka do włosów z łupieżem - dziegieć

Farmona - Herbal Care - Odżywka do włosów z łupieżem - dziegieć

Tym razem nie będzie recenzji. Tym razem opowiem o mojej przygodzie z tą odżywką i urokach kupowania przez internet...
Odżywkę kupiłam, w aptece internetowej Gemini w kwietniu. Gdy dotarła do mnie, wydała mi się nieco podejrzana, bo gdy potrząsnęłam nią, to słyszałam jakby plusk wody. Ale stwierdziłam, że w kwietniu było jeszcze chłodno, i że może to na skutek niskich temperatur zmieniła konsystencję. Miałam szczerą nadzieję, że w temperaturze pokojowej odzyska ona swoją konsystencję. Włożyłam do zapasów kosmetycznych i zapomniałam...
Gdy przyszła pora na tą odżywkę, z opakowania najpierw wypłynęła woda (lub coś w tym rodzaju) a reszty kosmetyku nie dało się wydobyć... W opakowaniu wyczuwalna była wielka bryła kosmetyku. Wtedy to dostrzegłam, napis drobnym druczkiem: przechowywać w temperaturze 8 - 25 °C.
Co prawda, spróbowałam uratować kosmetyk, lekko go podgrzewając, ale nie przyniosło to spodziewanych efektów. Konsystencja zmieniła się, nie była już zbitą grudą kosmetyku, ale wciąż była pełna grudek. Spróbowałam nałożyć "to" na włosy, ale był problem z wchłanianiem takiego kosmetyku. Dodatkowo, bardzo mocno pachniał dziegciem, co mnie utwierdziło w przekonaniu aby sobie odpuścić stosowania tego kosmetyku.
Nie byłam w stanie ustalić, na którym etapie doszło do zniszczenia kosmetyku, czy u producenta, czy w magazynie apteki czy pod czas transportu. Minął już długi czas od zakupu, więc złożenie reklamacji również nie wchodziło w rachubę. W opisie produktu, w żadnym sklepie/drogerii/aptece internetowej nie znalazłam opisanego sposobu przechowywania tego kosmetyku. A szkoda, bo jak się okazało, miało to znaczenie.
I tak oto, trafił mi się totalny niewypał, nienadający się do użytku kosmetyk. Nie sięgnę już po niego ponownie, z uwagi na tą "przygodę". Jednak nie jest mi go szczególnie żal, był dość tani, więc żal niewielki.

Skład:
Aqua (Water), Cetearyl, Alcohol, Distearoylethyl, Dimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Inulin, Betula Alba Oil, Zinc PCA, Hydrolyzed Keratin, Piroctone Olamine, Disodium Edta, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate

Ocena produktu:
Niewypał!

Pojemność:
200 ml

Cena:

8,99

piątek, 11 października 2019

Sylveco - Duetus - Tonik do twarzy

Sylveco - Duetus - Tonik do twarzy

Tonik upolowałam wraz z gazetą Elle. Byłam bardzo ciekawa jak spisze się u mnie, bo serię Duetus znam słabo.
Opakowanie, to czarna, plastikowa buteleczka, zamykana na klik. Ze strony opakowania, zero problemów.
Tonik był bezbarwny i delikatnie pachniał ziołami.
Fajnie odświeżał cerę, nie kleił się, dawał uczucie "czystej skóry", niwelował uczucie ściągnięcia.
Przez cały czas, gdy go używałam, na mojej twarzy nie pojawiały się żadne wypryski, pory były ściągnięte a cera nie "świeciła" się. Ze wzglęgu na to, że tonik zawiera kwas laktobionowy, obawiałam się podrażnienia skóry, na szczęście nie pojawiły się żadne niepokojące objawy.
Jestem zadowolona z działania tego toniku, chętnie zapoznam się z pozostałymi kosmetykami z tej serii.

Skład:
Aqua, Propanediol, Potentillae Anserinae Herba Extract, Panthenol, Lactic Acid, Lactobionic Acid, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Pojemność:
150 ml

Cena:
12,99

środa, 9 października 2019

Anida Pharmacy - MediSoft - Żel do higieny intymnej

Anida Pharmacy - MediSoft - Żel do higieny intymnej

Żel do higieny intymnej Anida Pharmacy, trafił do mnie wraz z zamówieniem z apteki internetowej doz.pl. Potrzebowałam czegoś ma szybko, w dobrej cenie więc nie zastanawiając się długo, postanowiłam przetestować coś nowego.
Opakowanie z pompką, było bardzo praktyczne. Działało niemal bez zarzutu, jedyny mankament to taki, że pod koniec opakowania (1 -2 użycia) za pomocą pompki nie dało się go już wydobyć.
Konsystencja żelowa, ale nieco rzadka. Zapach był dziwny. Po wydobyciu z opakowania był mdły, ale po delikatnym spienieniu zmieniał się w bardziej przyjemny i odświeżający. 
Co prawda spełniał swoje podstawowe funkcje: mył i odświeżał, ale niestety lekko mnie podrażniał. 
Żel nie zachwycił. Nie spełnił moich oczekiwań co do łagodzenia podrażnień, więc raczej po niego nie sięgnę ponownie.

Skład:
Aqua, Cocamidopropylbetaine, Sodium Lauryol, Sarcosinate, Sodium Laureth Ether Sulfate, Cocamide DEA, Glycerin, PEG–7 Glyceryl Cocoate, Aloe Barbadensis, Callendula Officinalis Extract, Propylene Glycol, Chlorhexdine Digluconate, Lactic Acid

Ocena produktu:
Nie dla mnie

Pojemność:
300 ml

Cena:
7,99

poniedziałek, 7 października 2019

Ziaja - Masło kakaowe - Odżywcza maseczka do skóry suchej i wrażliwej

Ziaja - Masło kakaowe - Odżywcza maseczka do skóry suchej i wrażliwej

Maseczkę kupiłam, jak większość kosmetyków Ziai, w sklepie firmowym Ziaja dla Ciebie. Chociaż seria masło kakaowe do mnie nie przemawia, postanowiłam dać szansę maseczce.
Maseczka miała lekko brązowawy kolor i pachniała dość przyjemnie, lekko kakaowo. Łatwo rozprowadzała się po skórze, nie zastygała.
Maskę po upływie 10 - 15 minut można było zmyć lub pozostawić na całą noc. Ja wybrałam opcję pierwszą, bo nie lubię zostawiać maseczek na całą noc. Nieco problematyczne było zmywanie tej maski, bo była dość tłusta i nie do końca chciała się poddać działaniu wody.
Po zastosowaniu skóra była gładka i miła w dotyku. I w sumie większych efektów po zastosowaniu tej maseczki nie widziałam.
Podsumowując, maseczka nie wywarła na mnie większego wrażenia, właściwie nie zrobiła nic dla moje skóry, dlatego więcej po nią nie sięgnę.

Skład:
Aqua (Water), Cetearyl Ethylhexanoate, Hexyl Laurate, Glycerin, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Stearyl Alcohol, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Lecithin, Ubiquinone, Tocopheryl Acetate, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidinyl Urea, Parfum (Fragrance), Citric Acid, CI 47005 (D&C Yellow No. 10), CI 16035 (FD&C Red No. 40), CI 42090 (FD&C Blue No. 1)

Ocena produktu:
Nie dla mnie

Pojemność:
7 ml

Cena:
1,79

sobota, 5 października 2019

Rossmann - Altapharma - Sól morska do kąpieli jałowiec & imbir & gruszyczka

Rossmann - Altapharma - Sól morska do kąpieli jałowiec & imbir & gruszyczka

Jestem wielką fanką YT'owych filmików z Projektem Denko. Często są dla mnie źródłem inspiracji zakupowych. W jednym z takich filmików, autorka gorąco polecała sól Altapharma  jałowiec & imbir & gruszyczka, która dostępna jest w każdym Rossmannie. Postanowiłam więc wypróbować ją na własnej skórze.
W saszetce znajdowała się spora ilość  soli, więc podzieliłam ją na dwa razy. Sól, zabarwiona była na czerwono, co sprawiało, że woda nabiera również takiej barwy (ale niezbyt intensywnej). Leżąc w czerwonej wodzie, czułam się trochę nie swojo, ale to już kwestia zbyt dużej ilości horrorów...
Kryształki soli są dość duże i potrzebują chwilki aby się rozpuścić. 
Sól pachnie dość intensywnie, ziołowo. Kojarzyła mi się nieco z zapachem Amolu. Niemniej jednak zapach był przyjemny i relaksujący.
Trochę obawiałam się, że sól może mnie piec, bo miałam kilka drobnych otarć na skórze. Na szczęście, nie pojawiło się żadne, pieczenie, podrażnienie ani wysuszenie skóry.
Kąpiel z tą solą, była niezwykle przyjemna i relaksująca. Piękny zapach pozostał w łazience jeszcze przez jakiś czas. Z chęcią powtórzę taką kąpiel.

Skład:
Maris Sal, Juniperus Communis Fruit oil, Gaultheria Procumbens Leaf Oil, Cymbopogon Winterianus Herb Oil, Zingiber Officinalis Root Powder, Cymbopogon Citratus Leaf Oil, Coriandrum Sativa Seed Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Tocopherol, Polysorbate 20, Aqua, CI 16255, CI 42090, geraniol, Citronellol, Limonene, Linalool

Ocena produktu:
Bardzo dobry

Cena:
3,99

Pojemność:
80 g

czwartek, 3 października 2019

UNBOXING - Love Care Family

Po raz kolejny udało mi się zgarnąć box'a za zakupy w aptece internetowej doz.pl. Bardzo długo wyczekiwałam tego pudełka, aż wreszcie się doczekałam! Zawartość znów mnie pozytywnie zaskoczyła! Aby otrzymać box'a należy złożyć zamówienie za min. 250 zł, bez produktów leczniczych (akcja trwa do 13.10.2019).


A oto zawartość pudełka w całej okazałości:


W pudełku znajduje się:
1. Bandi - Krem nawilżający
2. Dr Irena Eris - Krem na noc
3. La Roche Posay - Krem myjący
4. La Roche Posay - Balsam
5. Flos-Lek - Krem pod oczy
6. Avene - Antybakteryjny krem regenerujący
7. Bioderma - Balsam emolientowy do skóry atopowej
8. Bioderma - Nawilżający olejek do kąpieli
9. Cethapil - Balsam do twarzy i ciała
10. Cethapil - Emulsja micelarna do mycia
11. Sylveco - Vianek - Nawilżający tonik do twarzy
12. Radical Med - Szampon przeciw wypadaniu włosów
13. Klorane - Szampon do włosów
14.Oillan Med+ - Mydło natłuszczające
15. Viscoplast - Spray do oczyszczania ran
16. Canpol - Szczoteczka dla niemowląt
17. Lansinoh - Wkładki laktacyjne
18. Lansinoh - Woreczki do pokarmu
19. Mustela - Balsam do klatki piersiowej
20. DozProduct - Żelki o smaku owocowym
21. BoitebalMan - Szampon do włosów
22. BiotebalMan - Serum do włosów
23. Bobovita - Mus owocowy jabłko+banan
24. Sensodyne - Pasta do zębów

Jak widać zawartość jest dość bogata. Oczywiście, nie wszystko co się tam znajduje jest mi potrzebne, więc zapewne komuś oddam. A co z tego pudełka będę zużywać, pokazywałam już tutaj.

wtorek, 1 października 2019

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

Kolejny miesiąc za nami. Aż trudno uwierzyć, że wrzesień już minął... Zatem czas również na podsumowanie kosmetycznych zużyć września.

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019
 
Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie


Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

1. Eco Laboratorie - Żel do mycia twarzy głęboko oczyszczający. Oczyszczał skórę bardzo konkretnie, powiedziałabym, że aż za bardzo, bo skóra była bardzo ściągnięta. Ze względu na opakowania w formie tubki, często nabierałam go za dużo, przez co był mało wydajny. 💚
2. Emolium - Dermocare - Emulsja na suchą skórę głowy. Stosowałam ją, gdy z mojego skalpu leciał "biały śnieg". Fajnie nawilżała skórę głowy, bez pozostawiania tłustej warstwy. RECENZJA 💛
3. Anida Pharmacy - MediSoft - Żel do higieny intymnej. Dziwnie pachniał, lekko podrażniał. Nie zachwycił. 💜
4. Garnier Mineral - Action Control - Antyperspirant 48h. Chronił przed potem i nieprzyjemnym zapachem przez długie godziny, jednak pod koniec dnia już nie czułam się pewnie.💚
5. Vichy - Liftactiv Nuit Supreme - Krem nawilżający na noc. Bardzo dobry, bogaty krem na noc, fajnie nawilżał i był bardzo wydajny.💛

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

6. Organic Kitchen - Tender Touch - Naturalny, lekki żel do higieny intymnej. Fajnie odświeżał, ładnie pachniał ale lekko mnie podrażnił.💚
7. Farmona - Herbal Care - Szampon do włosów z łupieżem z dziegciem. Dość mocno pachniał dziegciem, po zastosowaniu włosy były sztywne i bez odżywki nie szło się obejść. 💚
8. Farmona - Herbal Care - Odżywka do włosów z dziegciem. Nie dało się jej używać ze względu na konsystencję. Totalny bubel! 💜

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

9. Sylveco - Duetus - Tonik do twarzy. Bardzo dobry tonik, podczas jego stosowania nie pojawiały się na mojej twarzy żadne wypryski.💛
10. Sylveco - Lipowy płyn micelarny. Bardzo dobry, naturalny płyn micelarny. Nie podrażniał ani nie szczypał w oczy, dobrze domywał makijaż. Nie nadaje się do wodoodpornych kosmetyków. 💛
11. Rossmann - Isana - Olejek pod prysznic. Kupiłam z myślą o myciu gąbek i pędzli, ale używałam również do ciała. Zapach, zdecydowanie mi się nie podobał.💚

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

12. Rossmann - Altapharma - Sól do kąpieli rozgrzewającej. Przyjemny dodatek do kąpieli, zwłaszcza podczas przeziębienia. Fajnie udrażnia nos.💛
13. Rossmann - Isana - Perełki do kąpieli. Kolejny umilacz kąpieli, jednak zapach nieco sztuczny.💚

Kosmetyczne zużycia - DENKO 9/2019

14. Ziaja - Masło Kakaowe - Odżywcza maska do skóry normalnej, suchej i wrażliwej. Nie widziałam żadnych konkretnych efektów po zastosowaniu tej maski.💚
15. Ziaja - Maska płatki róży z kwasem hialuronowym do każdego rodzaju skóry. Cudów nie zrobiła, ale przyjemnie pachniała i fajnie wygładziła skórę twarzy. 💚

To wszystkie zużycia we wrześniu. Spodziewałam się ich nieco mniej, jednak w ostatnich dniach udało mi się wykończyć kilka opakowań.