niedziela, 1 grudnia 2019

Zużycia kosmetyczne - DENKO 11/2019

I znów DENKO... Aż trudno uwierzyć, że minął kolejny miesiąc!


Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie





1. Nivea - Deomilk - Antyperspirant  w kulce 48h Dry. Po mimo sympatii do antyperspirantów od Nivea, to seria Deomilk mnie nie zachwyciła. Wersja w kulce jest nieco lepsza od tej w spray'u, ale również nie stała się odkryciem roku... 💚
2. Sylveco - Lekki krem brzozowy. Fajnie sprawdzał się w cieplejsze dni. W sezonie grzewczym i przy wszechobecnej klimatyzacji był nieco za słaby.💛💚
3. White Agafia - Youht Protection - Naturalna maseczka do twarzy na noc do 35 lat "Zachowanie młodości". Wydawała się taką "zbędną" maseczką. Ale gdy jej zabrakło, to odczułam jej brak. Fajnie nawilżała. 💚 
4. Soraya - #foodie - Super nawilżający, melonowy mus do rąk. Pachniał fajnie, jak prawdziwy melon. Dość wolno się wchłaniał i pozostawiał uczucie "mokrych" rąk. Latem może być, zimą raczej się nie sprawdzi...💜💚
5. Nature Box - Scrub do ciała ze 100% tłoczonym na zimno olejem z moreli. Sprawdził się bardziej jako zwykły żel pod prysznic, niż scrub do ciała... W ogóle nie peelingował...💚 RECENZJA


6. Organic Shop -  - Naturalna odżywka zwiększająca objętość włosów malina i jagody acai. Dość rzadka, działa nieźle, ale odkryciem roku nie została...💚
7. Basic Lab - Płyn micelarny do skóry naczynkowej i wrażliwej. Nie zawsze udało mi się przy jego pomocy do końca zmyć tusz do rzęs... chociaż wydawało mi się, że robiłam to dokładnie...💚
8. Rossmann - Isana - Kula do kąpieli Paradise. Fajnie się pieni, przyjemnie pachnie. 💚
9. Sylveco - Vianek - Przeciwzmarszczowy eliksir do twarzy z witaminą C. Stosowałam go jako kuracja rozjaśniająca przebarwienia. Powoli obserwowałam poprawę kolorytu. Po prostu działa! 💛 RECENZJA
10. Cafe Mini - Odnawiająca maseczka do twarzy. Twarz była mega wygładzona i dobrze nawilżona. Efekt trochę krótkotrwały, ale i tak warto! 💛


11. Be Bio Ewa Chodakowska - Naturalny balsam co ciała bambus i trawa cytrynowa. Lekki balsam do ciała, sprawdzi się bardziej latem niż zimą. Trochę powoli się wchłaniał a zapach nie powalał. 💚 RECENZJA
12. Bielenda - Fresh Juice - Żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrynową. Wszystko podobało mi się w tym produkcie. Poczynając od opakowania po samo działanie. A zapach... cudowny! 💛 RECENZJA
13. Elfa Pharm - O'herbal - Szampon do włosów przetłuszczających się. Dawał przyjemne uczucie chłodzenia i orzeźwienia skóry głowy. Znacznie różni się od zwykłych, drogeryjnych szamponów. 💛


14. Rossmann - Isana - Puder do kąpieli Milky Dream. Ładnie pachniał, dawał delikatną pianę, ale nie zachwycił mnie niczym... Przeciętniaczek. 💚
15. Joanna - Sensual - Plastry do deplacji ciała z wyciągiem z aloesu. Przez długi czas używałam tych plastrów i byłam z nich bardzo zadowolona. Ostatnio jednak nie dało się ich używać. Po nałożeniu na skórę wosk zostawał na skórze, a przy rozdzielaniu plastrów, na jednym z nich zostawała większość wosku.  Istna masakra....💜
16. Cetaphil - Emulsja do mycia. Dobrze sprawdzała się do mycia twarzy, zwłaszcza że na mojej pojawiają zmiany łuszczycowe. Fajnie łagodziła i wyciszała skórę. 💛 

W listopadzie kupiłam 9 sztuk, nowych kosmetyków. Natomiast zużyłam 16 różnych kosmetyków, opróżniając przy tym 17 opakowań (zużyłam dwa opakowania emulsji do mycia twarzy Cetaphil). Zatem listopad zaliczam do udanych pod względem zmniejszania zapasów kosmetycznych.

9 komentarzy: