piątek, 1 lutego 2019

Kosmetyczne zużycia - DENKO 1/2019

Czas na pierwsze w tym roku denko. Oto co udało mi się zużyć w styczniu:


1. Garnier Fructis - Hair Food -Maska nadająca blask jagody Goji. Przyjemna w użytkowaniu maska o fajnym działaniu. 💛 RECENZJA
2. Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała wiśnia i porzeczka. Przez problematyczne w użytkowaniu opakowanie i sztuczny zapach, nie urzekł mnie. 💚 RECENZJA
3. Oriflame - Krem do rąk La Praline. Słaby krem, który poza tym że ładnie pachniał, nie robił nic. 💚 RECENZJA
4. Oriflame - Tender Care - Krem uniwersalny. Najbardziej podstawowa wersja kremiku. Dla mnie absolutny hit. Miałam otwarte kilka opakowań na raz, właśnie skończyłam kolejne. 💖 RECENZJA


5. Paramedica - Paraderm Plus -Szampon z dziegciem i octopiroxem. Szampon świetnie sprawdza się przy moim łuszczycowym skalpie. Fajnie złuszcza i pomaga w usunięciu nadmiaru łuski. 💛 RECENZJA
6. Eliksir -Psorilam - Krem - balsam do ciała. Śmierdział i właściwie nie robił nic. 💜 RECENZJA
7. La Cafe de Beaute - Krem - suflet do ciała witaminowy z sokiem z limonki, ekstraktem pomelo, olejem z pestek moreli, olejkiem pomarańczowym oraz gliceryną roślinną. Fajny mini balsam do ciała, ale wersja mini, ze względu na opakowanie była dość kłopotliwa w użytkowaniu (co widać po dość pokiereszowanym opakowaniu). 💛


8. Tołpa - Mum - Olejek przeciw rozstępom. Przed rozstępami nie uratował, a w użytkowaniu przypominał zwykłą oliwkę do ciała. 💜 RECENZJA
9. Oriflame - Love Nature - Żel pod prysznic z relaksującą lawendą. Żel jak żel, znam lepsze. Trochę wysuszał skórę. 💚 RECENZJA
10. Joanna - Naturia - Peeling drobnoziarnisty z balsamem. Delikatny peeling z dodatkowym nawilżeniem. Miło zaskoczył mnie skutecznością. 💛 RECENZJA


11.Bania Agafii - Fitoaktywna maska witaminowa - multinawilżenie. Fajna maska o dobrym składzie. 💚 RECENZJA
12. Ziaja - Maska nawilżająca z zieloną glinką zieloną do cery suchej i normalnej. Nawilżenie nie jest może zbyt mocne, ale ma inne zalety. 💚
13. Ziaja - Oliwkowa - Duo-saszetka peeling + maska do rąk. Miło mnie zaskoczyła swoją skutecznością. 💛


Zużyte próbki:
1. La Cafe de Beaute - Krem mus do mycia twarzy. Zapewne kupię pełnowymiarowy produkt.
2. Ecodenta - Czarna pasta do zębów. Fajne odświeżenie, ale do czarnego koloru pasty to ja się nie przekonam.
3. Sylveco - Vianek - Żel normalizujący do twarzy (odlewka). Kupię go na lato, bo fajnie odświeżał.

Legenda:
💖 - hit, stały element mojej kosmetyczki
💛 - bardzo dobry kosmetyk
💚 - OK, ale nie wiem czy go kupię ponownie/bez rewelacji
💜 - to nie dla mnie

4 komentarze:

  1. Mały kremik z Oriflem - super kremik na wszystko

    OdpowiedzUsuń
  2. Tender Care z Oriflame doskonale pamiętam. Jako nastolatka często go używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko zieloną maskę Ziai, którą dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywkę z Garniera chętnie zakupię! Miałam z tej serii bananową i była boska :D

    OdpowiedzUsuń